Rezygnujemy zatem z „kroniki kryminalnej” i skupiamy się na opisie, aczkolwiek o Gryzi łatwiej opowiedzieć, dlatego po więcej informacji najlepiej po prostu zadzwonić.
Nasza Gryzia zwana Gryzeldą to pinczerek z krwi i kości. Kto miał styczność ten wie, że mimo mikrej postury to nie są maskotki, lecz psiaki o trudnym, niezależnym i nieprzekupnym charakterze. Na zaufanie i szacunek w maleńkich ślepkach opiekun musi sobie zasłużyć, ale jeśli mini serduszko pokocha to na maksa.
Gryzia zmieniła się już o 180 stopni. Mimo to nowych opiekunów czeka jeszcze wiele pracy. Sunia będzie potrzebowała uwagi, troski, spokoju i ogromu cierpliwości, ale w połączeniu z konsekwencją w prowadzeniu. Gryzia musi wiedzieć, kto jest przewodnikiem „stada”, inaczej szybciutko wskoczy człowiekowi na sam czubek głowy i radośnie wprowadzi swoje rządy.
Gryzelda zaczęła doceniać kontakt z ludźmi, ale na własnych zasadach. Często sama szuka bliskości, podchodzi i trącając noskiem domaga się pieszczot, podstawia ciałko do głaskania, które ewidentnie sprawia jej przyjemność, ale są też chwile kiedy nie pozwala się dotknąć. Ot… kobieta zmienną jest, lecz trzeba mieć to na uwadze. Ze względu na komfort obu stron szukamy domu bez małych dzieci.
Suczka polubiła spacery, uwielbia spać w łóżku, chętnie bryka po podwórku. Jak musi to dogada się z innym psem, ale nie marzy o psim towarzystwie dniami i nocami. Toleruje koty. Jeszcze niedawno widok smyczy wywoływał w Gryzi paniczny strach i broniła się przed tym ostrymi jak szpilki ząbkami. Teraz chodzi na niej bez problemu, ale sam moment przypięcia jest dla niej stresujący i nie zawsze na to pozwala. W domu grzeczna, zachowuje czystość.
Preferujemy dla małej dom z ogrodem (ze szczelnym ogrodzeniem!). Mieszkanie w bloku z czasem też byłoby w porządku, jednak za tłumem ludzi suczka nie przepada. Wszystko zależy od determinacji i rozwagi nowych opiekunów. Aby „obłaskawić” Gryzię, innego sposobu niż opanowanie i czas nie ma.
Wierzymy jednak, że znajdzie się dom, który pokocha tę kruszynkę na dobre i złe. Gryzia w odpowiednich rękach stanie się najwdzięczniejszą psinką na świecie, ale bardzo prosimy o poważne podejście do sprawy. Kolejnego zawodu malusieńkie serduszko gotowe nie wytrzymać.
Gryzia została oceniona na 2-3 latka, waży zaledwie 4 kg. Została przygotowana do adopcji – odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana.
Przebywa w Gostyninie.
Zainteresowanych zapraszamy do kontaktu telefonicznego: 605974653.
Napisz komentarz
Komentarze