Szkoła nabyta w PRL na oficerskim kursie specjalistycznym Biura Śledczego w CW MSW w Legionowie nie poszła w las. Były oficer śledczy napisał do Rady Miejskiej w Gostyninie skargę na burmistrza Pawła Kalinowskiego. A oto niektóre bełkoty emeryta zamieszczone w piśmie: „kwota skradziona przez burmistrza”, „ukradł nam”, „głównym sprawcą kradzieży jest burmistrz”, „kradzione nie tuczy”, „szachrajstwo burmistrza”, „zmienił się na gorsze, ujawniając skłonność do kradzieży”.
Krótko pisząc - chodzi o to, że prawnik pozwał Gminę Miasta Gostynina do sądu i przegrał proces, później sąd zasądził od powoda odpowiednią kwotę tytułem zwrotu kosztów procesu.
Można zarzucić Pawłowi Kalinowskiemu, że stracił formę bramkarza sprzed lat, kiedy grywał w Błyskawicy Lucień albo, że zaniedbał jazdę na rowerze ale sugerując, że ukradł pieniądze - to już spora przesada.
Skargę emeryta podłapał portal gostynin.info - sympatyzujący z IdG, a tam tytuł w tekście - Mocne słowa w skardze na Burmistrza - „głównym sprawcą kradzieży jest burmistrz".
Dalej czytamy - Burmistrz Paweł Kalinowski w dniu dzisiejszym (17.07 br.) zamieścił na swoim profilu społecznościowym post odnoszący się do skargi "w sprawie kradzieży pieniędzy przez Burmistrza Miasta w kwocie 5843 zł" jaka wpłynęła do Rady Miejskiej w Gostyninie wobec jego osoby.
Z tego artykułu podpisanego przez niejakiego "DO" czytelnik może odnieść wrażenie, że faktycznie burmistrz za uszami coś ma. Co to w ogóle jest? Kto to jest "DO"?
A wystarczyło wspomnieć, że burmistrz zamierza zareagować, zgłaszając ową sprawę do prokuratury o zniesławienie i naruszenie dóbr osobistych organu Gminy tj. Burmistrza Miasta Gostynina. To było przecież napisane w poście, z którego tajemniczy redaktor "DO" portalu gostynin.info stworzył artykuł. Wówczas sprawa byłaby oczywista, że emeryt "odleciał", a burmistrz zasadnie się bronił.
Teraz burmistrz przechodzi do ataku, najpierw przekona się o tym emeryt piszący farmazony.
Andrzej Adamski
Napisz komentarz
Komentarze