Car Wasyl Szujski na zamku w Gostyninie

Po pożarze posiadłości w Mokotowie opisanym przed tygodniem (tydzień temu opisane zostały również okoliczności znalezienia się w Polsce rodziny Szujskich) należało znaleźć nowe bezpieczne schronienie dla cara Wasyla Szujskiego i jego rodziny. Ostatecznie ustalono, że najlepiej nadaje się do tego piętrowy, murowany i silnie obwarowany zamek w Gostyninie. Car wraz ze swoimi najbliższymi krewnymi znalazł się w Gostyninie 18 grudnia 1611 roku. Ich opiekunami zostali starosta gostyniński Jerzy Garwawski i królewski dworzanin Zbigniew Bobrownicki. 

Kulisy pobytu carskiej familii na gostynińskim zamku prezentuje Elżbieta Szubska-Bieroń, autorka „Zarysu historii Gostynina” będącej wstępem do „Dziejów gostynińskiego sportu w latach 1924–2024” Zbigniewa Pawłowskiego.

Z Wasylem Szujskim, jego braćmi Iwanem i Dymitrem oraz bratową Katarzyną obchodzono się po królewsku. Cieszyli się oni swobodą poruszania, mogli zachować swoje kosztowności, mieli własną trzydziestoosobową służbę. Pobyt carewiczów w gostynińskim zamku trwał jednak zaledwie kilka miesięcy. 12 września 1612 r. zmarł car Wasyl Szujski, pięć dni później jego brat Dymitr, a po dwóch miesiącach bratowa Katarzyna. Nie brakowało (i do tej pory nie brakuje) spiskowych teorii mówiących o tym, że carska rodzina została otruta. Prawda była jednak inna, o czym przeczytać będzie można za tydzień.

Zmarli początkowo pochowani zostali w pobliżu zamku. Po rozejmie w Dywilinie w 1620 roku szczątki Szujskich przewieziono do Warszawy, gdzie spoczęły w wybudowanym na polecenie Zygmunta III Wazy mauzoleum – Kaplicy Moskiewskiej w pobliżu Krakowskiego Przedmieścia. W 1635 roku przybyło do Warszawy rosyjskie poselstwo, które podarkami oraz pieniędzmi wykupiło od króla Władysława IV Wazy zgodę na zabranie trumien Wasyla, Dymitra i Jekatieriny Szujskich do Moskwy. Wasyl Szujski został pochowany uroczyście 11 czerwca 1635 roku w Soborze Archangielskim w Moskwie.

Za tydzień o tym, co łączy śmierć Wasyla Szujskiego i jego najbliższych krewnych i pielgrzymkę z Gostynina do Skępego.

Booksy otwiera nowe możliwości przed branżą beautyBooksy otwiera nowe możliwości przed branżą beauty