Około północy do Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie wpłynęło zgłoszenie o motocykliście poruszającym się drogą krajową nr 60, którego tor jazdy wskazuje, że może być on pod działaniem alkoholu. Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego natychmiast podjęli pościg za jednośladem przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Funkcjonariusze kontynuowali pościg ulicami Płocką i Jana Pawła II. Na Rynku mężczyzna pojechał pod prąd ulicą Tadeusza Kościuszki.
Pędzący motocykl marki yamaha rozbił się na Rondzie Żołnierzy Niezłomnych. Mężczyzna z poważnym urazem głowy wylądował na przejściu dla pieszych tuż za rondem, a maszyna przeleciała jeszcze kilkadziesiąt metrów dalej. Policjanci podjęli reanimację, a następnie przekazali poszkodowanego zespołowi ratownictwa medycznego. Niestety, po długiej walce o życie, mężczyzny nie udało się uratować. Mieszkaniec Gostynina zginął na miejscu. Miał 46 lat.
Z relacji świadków wynika, że mężczyzna jechał z nadmierną prędkością i nie miał włączonych świateł.
Ulica Tadeusza Kościuszki jest zablokowana. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
Booksy otwiera nowe możliwości przed branżą beautyBooksy otwiera nowe możliwości przed branżą beauty
Napisz komentarz
Komentarze