Tablice składające się na miniszlak, opowiadają historię żyjących tu niegdyś Niemców, Polaków, Rosjan i Żydów. 10 tablic, ustawionych w różnych punktach miasta, ma potencjał, aby edukować i prowokować do głębszego zainteresowania się przeszłością wielowyznaniowego i wielokulturowego Gostynina. Dodatkowa – jedenasta – tablica stanęła też na cmentarzu żydowskim (została sfinansowana ze środków Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce pozyskanych przez Gostynińskie Centrum Rozwoju oraz z funduszy prywatnych).
Chcę wyrazić wdzięczność wszystkim tym, którzy przyłożyli się do upamiętnienia historii miasta w postaci tablic „Szlaku Wielokulturowego Gostynina”. Dziękuję Pani Magdalenie Sikorskiej za opracowanie graficzne każdej tablicy. Dziękuję Pani Annie Matuszewskiej za pomoc w tłumaczeniu tekstów na język angielski, rosyjski i hebrajski (udział w tym mieli też Rosjanie i Ormianie). Dziękuję Pani Elżbiecie Szubskiej-Bieroń za tłumaczenie na język niemiecki. Dziękuję Pani Annie Ulanowskiej za tłumaczenie na język rosyjski. Dziękuję Panu Przemysławowi Nowogórskiemu za przychylność, wsparcie i pomoc merytoryczną podczas prac nad miniszlakiem i treścią tablic. Dziękuję Pani Barbarze Konarskiej-Pabiniak za konsultacje dotyczące treści tablic. Dziękuję mieszkańcom Gostynina i wielu osobom spoza mojego miasta, którzy reagowali „lajkami” i życzliwymi komentarzami na posty związane z inicjatywą miniszlaku i projektem „Wielokulturowy Gostynin”. Dziękuję wizytującym ostatnio Gostynin osobom z Izraela – potomkom mieszkającym tu niegdyś Żydów – za życzliwe słowa wobec projektu. Dziękuję za każdy rodzaj wsparcia w tym, jak się okazało, niełatwym i mocno absorbującym czasowo przedsięwzięciu.
Oficjalna promocja miniszlaku planowana jest na 20 września. Tego dnia będzie miała też miejsce uroczystość upamiętnienia żydowskiego cmentarza przy ul. Gościnnej. Więcej szczegółów o tych wydarzeniach już wkrótce.
Zapraszam do odkrywania historii wielokulturowego niegdyś Gostynina! Ostatnie dni, za sprawą kilku wizyt gości spoza Polski – potomków mieszkających tu Żydów i Niemców – uzmysłowiły mi, że jest jeszcze wiele ciekawych i nieznanych dotąd kart historii naszego miasta. Historii naznaczonej okrucieństwem wojny, ale też bohaterstwem i szlachetnością jednostek – Polaków, Żydów i Niemców. Ale o tym też przyjdzie czas pisać i mówić…
Piotr Syska
Napisz komentarz
Komentarze