W listopadzie 2022 roku opublikowaliśmy anonimowy list na temat jednego z gostynińskich nauczycieli. W liście czytamy m.in., iż Pan xxxxx xxxxx nawiązywał kontakty, a następnie wysyłał dwuznaczne, a nieraz nawet sprośne wiadomości do swoich uczennic oraz absolwentek... Prywatne stosunki międzyludzkie nie powinny być kompletnie poddawane komentarzowi, jednak gdy w rolę wchodzą kontakty z małoletnimi powinno to budzić podejrzenia oraz niepokój.
Zanim doszło do publikacji listu, skontaktowaliśmy się z dyrektorem szkoły, który potwierdził, iż z nauczycielem była przeprowadzona rozmowa w tym temacie. Po publikacji listu skontaktowaliśmy się z inną oburzoną mamą i w towarzystwie swojej córki (byłej uczennicy wspomnianego nauczyciela) opowiadała o dziwnych wiadomościach telefonicznych pomiędzy nauczycielem, a córką. Kobieta poinformowała nas, że dyrektor szkoły ma wiedzę w temacie telefonicznych korespondencji pomiędzy nauczycielem, a córką.
Po dwóch latach wraca temat nauczyciela
Zgłaszającą zawiadomienie do Prokuratury jest kobieta, która apeluje za pośrednictwem portalu gostynin24, aby do Prokuratury Rejonowej w Gostyninie zgłaszały się osoby pokrzywdzone jak również inne, które mają wiedzę w tej sprawie.
Chcemy poznać prawdę. Apel zwłaszcza do dziewczynek – pamiętajcie, że nie jesteście same – mówi kobieta zgłaszająca zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Gostyninie.
Napisz komentarz
Komentarze