Kazimierz Majchrzak od kilku lat związany był z gostynińskim sportem poprzez sponsoring Mazura. Po ostatnich zmianach w zarządzie Mazura postanowił wycofać się z pomocy dla klubu. Nie wycofał się jednak z życia społecznego naszego miasta, czego dowodem jest finansowanie publikacji "Dzieje gostynińskiego sportu w latach 1924-2024".
Przypomnijmy, że książka miała zostać wydana rok temu przy współudziale Urzędu Miasta Gostynina. Autor Zbigniew Pawłowski miał umowę z Urzędem. Po zmianie władzy w mieście sytuacja się zmieniła. Jak powiedział nam autor książki - w druku próbowano dokonać korekty, a na to zgody autora nie ma.
- Wydałem wiele książek w kraju współpracując z samorządami, nigdy nie było problemu, a tu w Gostyninie takie dziwne działania. Czas cenzury minął z upadkiem PRL - powiedział portalowi gostynin24 Zbigniew Pawłowski, który w podobnym tonie pisze list do przewodniczącego Krzysztofa Klejny.
Pańska propozycja z dnia 13 grudnia 2024 roku, aby przekazać książkę, by osoby z Urzędu dokonały stosownej korekty, była mało poważna. Czas cenzury skończył się wraz z upadkiem PRL. Także pana pomysł z 14 grudnia o tym, że chce pan pomóc w wydaniu książki ale anonimowo, by nie narobić sobie kłopotów wśród obecnie rządzących Miastem, może budzić tylko śmiech i politowanie - czytamy w liście.
Zbigniew Pawłowski we wspomnianym liście do Klejny pisze, że nasi gostynińscy sportowcy przedwojenni wyróżniali się klasą, honorem, odwagą i pomysłem. - Bardzo żałuję, że tego niektórym osobom zabrakło.
Jest plan, aby książka została wydrukowana na 100-lecie Mazura Gostynin, które przypada w 2026 roku.
Napisz komentarz
Komentarze