Pani Katarzyna Nadkowska-Piechocka mieszka wraz z partnerem i półtoraroczną córką w bloku przy ulicy Targowej. Jest najemcą lokalu w budynku będącym w administracji MTBS. Jak mówi w rozmowie z portalem gostynin24 - problem z uciążliwą sąsiadką jest zgłaszany na policję, do administracji osiedla i do burmistrza Gostynina.
Nie możemy normalnie i spokojnie żyć, cały czas są jakieś problemy. Nikt nie chce nam pomóc, dziś wołamy o pomoc, ponieważ może tutaj dojść do tragedii – mówią do mikrofonu portalu gostynin24.
MTBS potwierdza, że w jednym z budynków na osiedlu Targowa trwa konflikt pomiędzy sąsiadami.
Konflikt ten przybiera już postać złośliwego niepokojenia, polegającego na zakłócaniu spokoju lub innym zachowaniu wyprowadzających pokrzywdzonych sąsiadów z równowagi psychicznej. Administrator budynku wielokrotnie interweniował w w/w temacie ze skutkiem chwilowego złagodzenia sytuacji. Na okoliczność zakłócania spokoju i trwającego konfliktu sąsiedzkiego sporządzona została notatka służbowa oraz dokumentacja fotograficzna - mówi Łukasz Lewiński, prezes Zarządu MTBS
Administrator w omawianej sprawie jest w stałym kontakcie z Policją i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Gostyninie.
W przypadku braku dobrej woli ze strony skonfliktowanych sąsiadów, która prowadziłaby do dojścia do porozumienia, Administrator może wypowiedzieć umowę najmu lokalu najemcy na którego wpływają skargi. Powyższe wynika z zapisów umowy najmu lokalu oraz ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego z dnia 21 czerwca 2001 r.
Jeżeli osoba dopuszcza się naruszenia dóbr osobistych, sąsiad, który jest pokrzywdzony może złożyć do sądu powództwo cywilne o ochronę dóbr osobistych.
Administracja na bieżąco monitoruje sytuację. Na dzień dzisiejszy nie stwierdzono nieprawidłowości - zapewnia Łukasz Lewiński.
Napisz komentarz
Komentarze