Kilkudziesięciu gostyninian odmówiło koronkę do Bożego Miłosierdzia o godz. 15.00 w godzinę konania Jezusa na krzyżu. Wierni spotykali się zazwyczaj na skrzyżowaniach dróg, odważnie świadcząc wiarę w Boga, tym samym zachęcając do krótkiej modlitwy każdego dnia o godz. 15.00, do modlitwy, która czyni cuda i wzmacnia duchowo.
Siostra Faustyna tak pisała w swoim dzienniczku:
"W pewnej chwili, kiedy przechodziłam korytarzem do kuchni - usłyszałam w duszy te słowa: Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie Moje. Niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają Mojemu miłosierdziu."
Warto przypomnieć jeszcze słowa Jezusa, który mówił - proście, a otrzymacie, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone, o cokolwiek będziecie prosić Ojca w imię moje, da wam.
and.
Napisz komentarz
Komentarze