My friend

W poniedziałek (3 grudnia 2018 r.) przydarzyła mi się nieprawdopodobna sytuacja. Byłem uczestnikiem Szczytu Klimatycznego ONZ (COP 24), którego gościem specjalnym był Arnold Schwarzenegger.

W trakcie przemowy słynnego aktora oraz byłego Gubernatora Kalifornii, zauważył mnie szef ochrony Security of The United States i widząc teczkę z okładką „Terminatora” oraz zdjęciami powiedział, że domyśla się, że chciałbym uzyskać podpis.

Ja przytaknąłem, a on odrzekł na to, że jest przyjacielski, dlatego postara się, żeby Arnold po wygłoszeniu przemowy przeszedł koło mnie. Niestety stało się inaczej - aktor po wywiadach, mimo, że stałem koło niego, zignorował moją prośbę o podpis i ruszył przed siebie w szpalerze ochrony.

Niewiele myśląc, wyprzedziłem ich, szukając szczelin w kordonie. Mimo dwukrotnych prób i próśb, po raz kolejny nie było reakcji ze strony "Terminatora".

Przy trzeciej próbie ochroniarz, o którym pisałem wyżej złapał mnie za ramię i powiedział żebym szedł koło niego, po czym zawróciliśmy, zatrzymując kordon.

Nazwał mnie „My friend”, kierując te słowa do Schwarzeneggera, po czym podprowadził mnie do aktora, który podpisał okładkę i jedno zdjęcie.

Takim oto sposobem do mojej kolekcji liczącej ponad 3500 podpisów dołączył jedyny autograf Schwarzeneggera jaki złożył w czasie całego pobytu w Polsce.

Nagranie z tego pościgu jest tutaj

Michał Bazela


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 11°CMiasto: Gostynin

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 8 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama