Suczka, o której dziś piszemy, gdyby mogła, na pewno nie wybrałaby tej pory na urodzenie swoich dzieci. Ale świat nie pyta o zdanie bezdomnych, niewysterylizowanych suczek. Decyduje natura. Psia mama oszczeniła się na terenie jednej z gostynińskich firm. Dwa szczeniaki z poprzedniego miotu podzieliły los matki, powiększając liczbę uciekających od ludzi, bezdomnych zwierząt. Czy potrzeba ich jeszcze więcej? Chyba każdy zna odpowiedź. Trzeba działać!
Tym razem urodziły się 3 prześliczne suczki, którym jak najszybciej musimy znaleźć nowe, kochające, odpowiedzialne rodziny. Maluchy są zdrowe, wesołe i ciekawe otoczenia. Mają około 8 tygodni, więc nauka dobrych manier dopiero przed nimi. Psiaki zostały odrobaczone, odpchlone i zaszczepione. Jak zwykle, w przypadku adopcji szczeniaczków na przyszłym właścicielu spoczywa obowiązek sterylizacji. Zdajemy sobie sprawę, że wychowanie szczeniaczka nie jest prostą sprawą, ale cóż to znaczy, jeśli można zyskać wspaniałe towarzystwo na długie lata?
Zainteresowanych zapraszamy do kontaktu: 605 974 653.
Napisz komentarz
Komentarze