Łania odbiła się od Nissana Almery na łódzkich numerach rejestracyjnych, po czym zatrzymała się na Volkswagenie Golfie z Płocka. Oprócz jeleniowej, która nie przeżyła wypadku, nikomu nic się nie stało. Zarówno kierująca Golfem jak i kierowca Nissana byli trzeźwi, a ich pojazdy lekko ucierpiały. Do czasu usunięcia zwierzęcia z drogi wojewódzkiej nr 573, ruch odbywał się wahadłowo.
Przypomnijmy, że owa droga opatrzona jest znakami ostrzegawczymi A-18b - uwaga na dzikie zwierzęta. Znak ten ostrzega o możliwości napotkania na drodze zwierząt żyjących w lasach oraz zobowiązuje uczestników ruchu do zachowania szczególnej ostrożności.
christo
Napisz komentarz
Komentarze