Znów My Polacy udowodniliśmy, że w czasie potrzeby, w trudnych chwilach czy sytuacjach potrafimy się zjednoczyć w szczytnym celu. Zrobiliśmy to podczas zlotu. Udało nam się pomóc Amelce Borkowskiej, małej mieszkance miasta Gostynina oraz Stowarzyszeniu Lucky Horses, które na co dzień zajmuje się ochroną zwierząt, a przede wszystkim chorymi, „niechcianymi” końmi.
Bardzo, bardzo dziękuję, że jesteście ze mną.
Marek "Kaczor" Kaczanowski
Napisz komentarz
Komentarze