Po tak uroczym wstępie, pozwól, że przedstawię kilka konkretów na mój temat.
Jestem młodą suczką i na imię mam Sawa. Przybłąkałam się do wiejskiego gospodarstwa, ale niestety nie mogłam tam zostać, bo mieszkają już tam 4 inne pieski. Spoko, ja to rozumiem – kto pierwszy, ten lepszy. Tak więc ja szukam dalej swojego miejsca na ziemi.
Lgnę do ludzi, których znam i którym zaufam. Czasami aż za bardzo próbuję ich uszczęśliwić całą sobą. Zawsze jestem skora do zabawy. Naturalnie umiem chodzić na smyczy, jak na szanującego się psa przystało. Na spacerze zawsze pilnuję właściciela, by się gdzieś nie zgubił, co jakiś czas szukam go wzrokiem.
Każdy, kto mnie bliżej pozna, twierdzi, że rewelacyjny ze mnie pies stróżujący. Przez grzeczność nie zaprzeczę. Na każdy niepokojący mnie dźwięk reaguje głośnym szczekaniem. A jeżeli zaistnieje taka potrzeba, przegonię każdego intruza, gdzie pieprz rośnie. Nie musicie się mnie jednak obawiać, nie jestem agresywna i zapowiedzianych gości witam bardzo serdecznie.
Na sam koniec pragnę jeszcze dodać, że jestem suczką wysterylizowaną, ważę 20 kg i mam dopiero 1,5 toku. Nic, tylko KOCHAĆ. Tel. 605974653
Napisz komentarz
Komentarze