Reklama

Jaki kształt dla obrączki ślubnej?

Nie ulega najmniejszym wątpliwościom, że wybór obrączek ślubnych to jedna z najważniejszych decyzji, jaką muszą podjąć przyszli małżonkowie.

To bowiem symbol ich niekończącej miłości i wierności małżeńskiej. Nie może być zatem wybierany w pośpiechu. Dużą popularnością, szczególnie wśród tradycjonalistów, cieszą się obrączki ślubne klasyczne, wykonane z żółtego, 14-karatowego złota o próbie 585. W gładkiej postaci lub delikatnie zdobione i równie eleganckie. A co najważniejsze, podkreślające fakt wstąpienia w związek małżeński.

Półokrągłe obrączki

Od niepamiętnych lat największym powodzeniem cieszą się półokrągłe obrączki ślubne. Klasyczne, ponadczasowe wzornictwo, pomimo zmieniających się trendów nie wyszło z mody, o czym najlepiej dowodzi ich popularność. Starannie zaprojektowane zapewniają wygodę noszenia przez cały dzień. Co więcej, ich bezszwowa technologia (bez łączeń na obwodzie) umożliwia w przyszłości korektę kształtu – bez obaw o pęknięcia. Mogą być gładkie lub oprawione w cyrkonie lub brylanty – w zależności od indywidualnych preferencji przyszłych małżonków.

Na popularność półokrągłych, klasycznych obrączek ślubnych ze złota w jakimś stopniu mają wpływ przesądy. Jeden z nich mówi, że od wyglądu biżuterii zależy całe późniejsze życie małżonków. Każda rysa lub wyżłobienie może zatem zwiastować trudności na ich wspólnej. Wiele osób zgadzając się z tym przekonaniem wybiera proste i minimalistyczne obrączki, pozbawione wszelkich dekoracyjnych detali.

Proste obrączki

Alternatywą dla klasycznych obrączek ślubnych w półokrągłym kształcie są modele proste, nie dające wrażenia obłości. Cechą charakterystyczną jest fakt, że ich brzeg z każdej strony jest prosty. Polecane przede wszystkim dla osób ceniących minimalistyczne, oszczędne w formie rozwiązania.

Jak dbać o złotą biżuterię?

Obrączki ślubne klasyczne, choć niezwykle efektowne i skrywające w sobie głęboką symbolikę, to jednak z czasem mogą nieco stracić swój urok i pokryć się ciemnym nalotem. Wszystkiemu winien jest znajdujący się w powietrzu dwutlenek węgla. Nie znaczy to jednak, że taka biżuteria nadaje się do śmietnika. Procesy czernienia są na szczęście odwracalne. Wiele zależy od systematycznego oczyszczania jej z osadów i tłuszczów, które przy pomocy miękkiej szmatki zwilżonej w wódce usuniemy bez najmniejszych trudności.

Z większymi zabrudzeniami skutecznie poradzi sobie roztwór ze słoną wodą. Wystarczy moczyć poczerniałą biżuterię przez około 4 godziny, następnie przepłukać wodą z mydłem, aby na nowo cieszyć się jej pierwotnym blaskiem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
bezchmurnie

Temperatura: 15°CMiasto: Gostynin

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama