Nic w tym dziwnego, bo nas urzekła od razu. Wiernością, z jaką czekała na pana, wyglądem, subtelnością, wdziękiem, tym, że mimo swojego strachu, podpatrując inne psy, bardzo stara się nie bać. Co działo się z nią wcześniej? Nie wiadomo. Została zauważona w lesie przy ruchliwej trasie, gdzie zdążyła już wymościć sobie legowisko. Widocznie leżała cały czas w jednym miejscu wpatrując się w drogę, którą miał nadjechać jej pan. Jednak nadjechał ktoś inny, czyli jedna z dziewczyn naszej ekipy i trochę podstępem zwabiła i wciągnęła suczkę do auta, zapewniając jej tym samym bezpieczeństwo.
Teraz Dioda powinna poznać smak szczęścia i życia z człowiekiem, któremu będzie mogła znowu zaufać. Nie ukrywamy, że trochę to potrwa, dlatego szukamy wyjątkowych ludzi, aby cierpliwością, troską i opanowaniem przełamali lęki, z którymi zmaga się sunia. Mamy pod opieką dużo zwierząt i niestety nie możemy poświęcić jej tyle czasu, ile byśmy chcieli. Dioda jest cichutka i spokojna. Mimo, że wystraszona, na nic nie reaguje agresją. Jednak nie polecamy jej do małych, żywiołowych dzieci, byłby to dla niej duży stres. Widać w niej chęć do nawiązania bliższego kontaktu, ale póki co strach często bierze górę.
Mile widziany do towarzystwa łagodny, przyjazny piesek, Dioda czuła by się trochę pewniej przy psim koledze, ale nie jest to warunek konieczny. Smycz jeszcze ją paraliżuje i nie kojarzy tego np. z frajdą pójścia na spacer. Być może po prostu nigdy na niej nie chodziła. Z czystością również zdarzają się wpadki, więc jeśli ktoś rozważa przygarnięcie suczki do bloku musi mieć świadomość, że pierwsze kilka dni będzie trudne.
Jeśli macie dom z podwórkiem – super, ale chcemy, żeby sunia była członkiem rodziny, a nie psem do budy, w której zamknie się w sobie i otoczy swoim strachem. Wiemy, że przy odrobinie chęci i wysiłku wszystko da się wypracować. Sami mamy zwierzaki, które miały stany lękowe, trzęsły się na byle hałas, a na widok człowieka załatwiały pod siebie, nie chodziły na smyczy, reagowały agresywnie na próbę dotyku, bały się schodów, na widok auta dostawały ataków paniki itp., a teraz to wesołe, towarzyskie i pewne siebie psy salonowe.
Z Diodą na szczęście nie jest tak źle, dlatego wierzymy, że i na nią czeka wspaniały dom i rodzina, która nie zlęknie się pracy z psem i pokocha ją całym sercem. Zapewniamy, że za okazaną dobroć sunia odpłaci z nawiązką. Dioda jest średniej wielkości, waży 10 kg, ma około 4 lat i jest już po sterylizacji. Na swoich ludzi czeka w Gostyninie.
Zainteresowanych zapraszamy do kontaktu: tel. 509653345, 605974653
Napisz komentarz
Komentarze