W połowie sierpnia na terenie Płocka skradziony został hyundai. Policjanci pracujący nad sprawą, w wyniku czynności operacyjnych ustalili, że ma dojść do kolejnych kradzieży na terenie miasta. Policjanci obserwując rejony parkingów zauważyli dwa pojazdy. Policjanci pojechali za mercedesem oraz jadącym za nim nissanem. Nie mieli cienia wątpliwości, że na osiedlu doszło właśnie do kradzieży nissana.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu z płockiej KMP wspólnie z policjantami z Nowego Dworu Mazowieckiego zorganizowali w Kazuniu blokadę. W wyniku akcji kierowca mercedesa został szybko zatrzymany. Wewnątrz pojazdu policjanci ujawnili rzeczy służące do włamania do pojazdów oraz do jego uruchomienia. Drugi z mężczyzn, który prowadził nissana, zmienił trasę i zaczął uciekać. W Stanisławowie funkcjonariusze po pościgu zatrzymali kierowcę pojazdu, który uderzył w policyjny radiowóz.
Zatrzymani mężczyźni, to mieszkańcy Nowego Dworu Mazowieckiego. Jak się okazało nie były to ich pierwsze kradzieże pojazdów. W piątek w płockiej komendzie mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży łącznie trzech pojazdów, nissana oraz dwóch hyunai. W sobotę prokurator wystąpił z wnioskiem do Sądu Rejonowego w Płocku o zastosowanie wobec zatrzymanych aresztu. Za popełnione przestępstwa mężczyznom grozi do lat 10 więzienia.
KMP w Płocku
Napisz komentarz
Komentarze