Przy użyciu specjalistycznych sań do ratownictwa lodowego, dotarliśmy do oddalonego około 50 metrów od brzegu psa, pod którym zarwał się lód.
Natychmiast ewakuowaliśmy wyziębione zwierzę na brzeg i w pobliskim budynku okryliśmy w celu rozgrzania.
Po upewnieniu się, że zwierzę jest już bezpieczne, powróciliśmy do bazy.
W działaniach brali udział:
- Piotr Milczarski (Kierowca),
- Paweł Milczarski (Dowódca),
- Dawid Rozwora,
- Adrian Rozwora,
- Hubert Kwiatkowski,
- Mariusz Kaźmierski.
OSP Nowy Duninów
Fot. Dawid Rozwora
Red. Adrian Rozwora
Napisz komentarz
Komentarze