Stefan Zbieg współtworzył klub sportowy Błyskawica Lucień. Od powstania klubu w 1999 roku zawsze blisko piłkarzy, zawsze gotowy do działania. Był ceniony i lubiany w społeczności lokalnej.
Pochodzący z Lucienia dziennikarz Gazety Polskiej Jacek Liziniewicz tak wspomina zmarłego: - Stefan Zbieg był ostoją Błyskawicy. Bo ten klub dziś istnieje tylko dzięki Stefanowi. To on w trudnych czasach wziął na siebie zarządzanie i zbudował go na nowo zaczynając od drużyny juniorów. Często nad tym myślałem i wydaje mi się, że działało to też w drugą stronę. On żył dla Błyskawicy. Przez te 19 lat w zasadzie za darmo trenował, przygotowywał boisko do gry, grabił liście, jeździł na spotkania i wysłuchiwał żalów. To on organizował pieniądze, gdy było naprawdę krucho...
and.
Napisz komentarz
Komentarze