Warto powierzyć swoje sprawy Matce Bożej. Przyjść przed jej ołtarz, klęknąć przed jej świętym wizerunkiem. Zawierzyć siebie i swoją Rodzinę to najlepsze rozwiązanie. Przed Świętami Wielkiej Nocy są piękne nabożeństwa jak: Droga Krzyżowa. To rozważania 14 stacji, podążając za Jezusem pozwala lepiej przygotować się do Świąt, ale i inaczej spojrzeć na otaczające nas sprawy. To czy będziemy jak Weronika ocierająca twarz Jezusowi, Maryja stojąca pod Krzyżem syna, Szymon Cyrenejczyk zależy od nas. Jak odczytamy słowa jakie kieruje do nas Pan Jezus? To czy okażemy serce bliźniemu, pomożemy w potrzebie, zatrzymamy się na chwilę w tym zabieganym świecie zależy tylko od nas. Nie możemy myśleć tylko o sobie. Tyle pięknych słów zawartych w Piśmie Św. pokazuje prawdziwą postawę chrześcijanina. Ksiądz Jan Twardowski w swoich wierszach wspaniale opisuje:
„Miłość i samotność
Wzięły się po ręce jak siostry
Idą noga w nogę
Nie rozdzielaj ich
Nie szarp
Łapy przy sobie
Miłość bez samotności
byłaby nieprawdą
Samotność bez miłości rozpacza
Stała matka pod krzyżem
Jak pod srebrnym ołtarzem
nie minęły trafiły
Do niej też przyszły razem
chodzi księżyc jak morał
albo osioł po niebie
Jeśli były gdzie indziej
To i przyjdą do ciebie”
W życiu człowieka mamy miłość i samotność. One łączą się, ale jedno wypełnia drugie.
Miłość to piękne uczucie. Miłość miłosierna to taka, która zawsze odpowie na wołanie bliźniego. Modlitwa jest właśnie takim spotkaniem w miłości. Kiedy możemy przemierzyć 14 stacji razem z Jezusem czujemy bliskość tamtych czasów i wydarzeń. Pan Jezus szedł w szarym pyle dróg i w spiekocie dnia. Ile osób mijało, szydziło? Ile jest takich ludzi na co dzień w naszych czasach? Jak piękne byłoby życie, kiedy każdy byłyby dla siebie miły. Jednak w życiu są różne chwile, różni ludzie. Na tym polega życie, aby móc połączyć to w jedność. Prawdziwym wyrazem miłości jest postawa w której liczy się drugi człowiek. Mimo wszystko nieść nadzieje pokrzywdzonym i doświadczonym przez życie. Pan Jezus biorąc krzyż na swe ramiona pomaga brać z dystansem otacząjące na problemy. Jezus umacnia naszą nadzieję. Ona nas kocha. Jezus w IV stacji spotyka swoją Matkę, ważne, abyśmy i my pamiętali o swojej mamie. O tym ile jej zawdzięczamy. Pamiętać o osobie, która nas wychowała, wstawała w nocy kiedy byliśmy chorzy. Wszystkie upadki Jezusa pokazują, że nie wolno poddawać się. Jezus dla nas oddał życie. Jezus nas kocha. Jego życie pokazuje jak powinien żyć prawdziwy chrześcijanin. Miłość to piękne uczucie. Jednoczy, ale ważne by podążać według drogowskazów jakie daje Jezus. Droga Krzyżowa to spotkanie ze Zmartwychwstałym. Pokazuje, że jest prawdą, życiem, światłem. To światło, które rozświetla nasze codzienne ścieżki. Ile warte jest życie człowieka, kiedy ogarnia je mrok? Łatwiej i lepiej żyć w jasności pod światłem prawdy, wiary, nadziei i miłości. Umieć spotkać drugiego człowieka. To ważne. Nie bądźmy obojętni. Znane są nam uczynki miłosierne co do duszy i ciała. Św. Jan Paweł II o miłości pisał w encyklice Redemptor hominis. Człowiek nie może żyć bez uczucia miłości. Z nią lepiej i łatwiej żyć. Prawdziwa postawa chrześcijan właśnie tym powinna się odznaczać. Liczne nabożeństwa mogą w tym pomóc, a droga krzyżowa, którą odmawiamy w okresie Wielkiego Postu, to idealny czas na modlitwę, zatrzymanie się od codzienności i zawierzenie się Bogu.
Renata Mielniczuk
Napisz komentarz
Komentarze