Włochy winem stoją. Albo tak się wydaje
Włochy z winem kojarzą się od setek lat, a tak naprawdę historia winogrodnictwa i winiarstwa jest tam dużo starsza. I dziś producenci chętnie się do tego odwołują, wino zaś ma status praktycznie skarbu kultury. Produkowane jest w różnych odmianach i klasach właściwie w całych Włoszech. Z drugiej strony – nie jest to jedyny kraj, który znany jest z wina. Poza Francją, która na tej liście jest oczywistością, warto wspomnieć choćby o winach z Mołdawii, Gruzji, Nowej Zelandii, Izraela czy Kalifornii. Owszem, wina włoskie mają często swój unikalny charakter, ale przynajmniej w pewnej części popyt na nie wynika po prostu z przyzwyczajenia, a może i trochę przeświadczenia, że jeśli auta, to niemieckie, a jeśli wina – tylko włoskie.
Można być pewnym jakości
Dwie najwyższe klasy jakościowe win we Włoszech: DOC i DOCG podlegają naprawdę ścisłej zewnętrznej kontroli. Nawet pochodzenie krzewów winnych musi być udokumentowane. W przypadku kolejnej grupy, IGT, kontrola nie jest aż tak precyzyjna, a wina stołowe w teorii podlegają już tylko bardzo ograniczonemu nadzorowi. W praktyce jednak nawet producenci formalnie najsłabszej grupy win, czyli właśnie stołowych, odwołują się do włoskich tradycji winiarskich i przygotowują swoje trunki w większości zaskakująco dobrze. To prawda, że wina włoskie są po prostu doskonale zbudowane i technicznie bliskie doskonałości. Można oczywiście dyskutować na temat smaku, bo to rzecz gustu, ale kupując butelki tego samego wina z różnych lat, można mieć absolutną pewność, że jakość będzie utrzymana. Dla kogoś, kto lubi wychylić lampkę dobrego wina, to z pewnością olbrzymi atut.
Dobra cena przy świetnej jakości
Można oczywiście wskazać na butelkę jakiegoś bardzo drogiego wina i powiedzieć, że to nieprawda i że Włoskie wina wcale tanie nie są. Z drugiej strony: świetne prosecco będzie kosztowało tylko około 150 złotych, niektóre wina DOC z lokalnych odmian winogron będą jeszcze tańsze, a klasy IGT i DOCG są po prostu atrakcyjne cenowo. To – w połączeniu z renomą, jaką cieszą się wina z Włoch – sprawia, że jest to dla wielu osób produkt pierwszego wyboru. Owszem, ktoś, kto już świetnie orientuje się w świecie win, pewnie znajdzie jakąś alternatywę, ale dla początkującego degustatora włoskie wina to oczywisty wybór. Tu znów warto odwołać się do win stołowych – bardzo często są one naprawdę dopracowane w smaku i choć akurat w tym przypadku różnica z DOC będzie wyraźna, to nadal są to wina, które zaspokoją gust każdego, kto nie jest wyrafinowanym nosem. A to wszystko w cenie do 30 złotych za butelkę – trudno dyskutować z takim argumentem.
Włoskie wina są naprawdę niezłe i samą ich legendą popularności wytłumaczyć się nie da. Dodaje może ona nieco romantyzmu, ale za popularność włoskich win odpowiada przede wszystkim ich wysoka, stała jakość w każdej klasie.
Napisz komentarz
Komentarze