Reklama
Reklama
Reklama

Wspomnienie Pana Jana

42 lata temu, w sierpniu 1980 r., w rezultacie strajków na Wybrzeżu, władze komunistycznej Polski podjęły otwarty dialog ze społeczeństwem, którego owocem było m.in. powołanie niezależnego, samorządnego ruchu związkowego.

Droga do powstania „Solidarności” była długa i wytyczyły ją kolejne fale strajków. Poznański czerwiec 1956, grudzień 1970, strajki w 1971 roku, czerwiec 1976 i protest pracowników Stoczni Gdańskiej zwieńczony zaakceptowaniem przez rządzących 21. postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. Zalegalizowana, we wrześniu 1980 roku, „Solidarność” stała się największym ruchem społecznym w polskiej historii. Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” liczył niemal 10 mln członków, obejmując około 80 proc. pracowników sektora państwowego.

Wspominając powstanie „Solidarności”, której celem – obok poprawy warunków pracy – była przebudowa systemu komunistycznego i organizacja życia społecznego wolnego od instytucji totalitarnych, warto przypomnieć postać gostyninianina – zmarłego w lutym br. – Pana Jana Żuchowskiego. To właśnie on tworzył, w 1980 roku, pierwszą w Gostyninie Komisję Zakładową „Solidarności” w Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej, gdzie pracował jako kierowca autobusu. Opozycyjna działalność Pana Jana sięga roku 1971, kiedy brał udział w strajku okupacyjnym na terenie płockiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Występowanie przeciwko złu, w tym tego spod szyldu komunistycznej władzy, było częścią życia śp. Jana Żuchowskiego. Oprócz lokalnej aktywności związkowej działał w Zarządzie „Solidarności” Regionu Płockiego, a jako kierowca przewoził w autobusach liczne materiały, ulotki i – zabronione wskutek obecności cenzury prewencyjnej w Polsce – książki historyczne. Wszystkie te materiały były kolportowane wśród mieszkańców Gostynina. W sierpniu 1981 roku brał udział w, zorganizowanym przez NSZZ Solidarność w Warszawie, proteście przeciwko trudnościom w zaopatrzeniu sklepów w produkty spożywcze. Za działalność opozycyjną i wolnościową został internowany, pozostawiając w domu żonę i siedmioro nieletnich dzieci. Decyzja o umieszczeniu w ośrodku odosobnienia we Włocławku (Mielęcinie), z dnia 15 grudnia 1981 roku, zawierała taki zapis: „Pozostawienie na wolności obywatela Żuchowskiego Jana zagrażałoby bezpieczeństwu Państwa i porządkowi publicznemu przez to, że organizowałby strajki i manifestacje”. Do końca stanu wojennego, już po opuszczeniu miejsca internowania, aktywnie uczestniczył w Mszach Św. w intencji Ojczyzny, brał udział w pogrzebie – zamordowanego przez bezpiekę – ks. Jerzego Popiełuszki. Jan Żuchowski organizował wykłady o tematyce historycznej w gostynińskim Kościele św. Marcina, na których prelegentami byli przedstawiciele opozycji demokratycznej. Jako działacz „Solidarności” był częścią sejmowych spotkań prowadzonych przez prof. Jerzego Ozdowskiego w ramach Forum Myśli Katolicko-Społecznej. Jego działania na rzecz wolnej i demokratycznej Polski, w której szanuje się obywateli były całkowicie wolne od chęci uzyskania jakichkolwiek osobistych korzyści.

Pan Jan, do końca swych dni, pozostał człowiekiem bezinteresownym, skromnym, odważnym i do bólu szczerym. Za swoją opozycyjną aktywność otrzymał – postanowieniem Prezydenta RP z dnia 14 lutego 2012 roku – Krzyż Wolności i Solidarności. Ostatnie lata życia, już na emeryturze, spędził pielęgnując swój „baśniowy ogródek”, zdecydowanie wyjątkowy ze względu na bogactwo zgromadzonych w nim odmian kwiatów i krzewów. Każdą ze swoich, pieczołowicie pielęgnowanych, roślin potrafił nazwać używając łacińskich określeń i podać jej pochodzenie. Ten kwitnący i wielobarwny ogród pozostaje do dziś świadectwem życia i pasji Pana Jana. Jest też lekcją dla nas o tym, że tak jak w zajmowaniu się roślinami potrzeba cierpliwości i okazywania serca, tak też jest i w relacjach społecznych. Im więcej serca i cierpliwości dajemy sobie nawzajem tym więcej przyjemności czerpiemy z życia, którego częścią są inni ludzie. Chciałbym wspomnieć jeszcze jeden epizod z życia śp. Jana Żuchowskiego. To właśnie Pan Jan, będąc w 2010 roku na spacerze, znalazł w lesie pod Gostyninem fragmenty macew z żydowskiego cmentarza przy ul. Gościnnej. Od 2018 roku te części macew wróciły na dawne miejsce, by przypominać o pochowanych tam gostynińskich Żydach. Na symbolicznej macewie wypisano słowa: „Cmentarz żydowski, miejsce spoczynku cadyka Jechiela Meira Lipszyca i gostynińskich Żydów. Niech ich pamięć będzie błogosławiona”. I tak właśnie chcę zakończyć ten tekst – wspomnienie – o śp. Janie Żuchowskim. Niech pamięć o nim będzie błogosławiona.

Piotr Syska

 

tato1

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 18°C Miasto: Gostynin

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 22 km/h

Ogłoszenia
PAPAY Gabinet Masażu i Fizjoterapii - Wielkie Otwarcie Dzień Kobiet PAPAY Gabinet Masażu i Fizjoterapii - Wielkie Otwarcie Dzień Kobiet WIELKIE OTWARCIE PAPAY GABINETU MASAŻU I FIZJOTERAPII Już w najbliższą sobotę 08.03.2025 r. DZIEŃ KOBIET Galeria Stara Betoniarnia, ul. Bierzewicka 32, lokal 26, Gostynin Start: godz. 12:00-17:00 Z ogromną radością zapraszam Was na otwarcie Papay Gabinetu Masażu i Fizjoterapii – miejsca stworzonego z pasji do zdrowia i dobrego samopoczucia! W naszej ofercie znajdziecie: - Konsultacje fizjoterapeutyczne – analiza wyników badań (MR, TK, RTG), diagnostyka i dobór terapii. - Masaże lecznicze i relaksacyjne – klasyczny, leczniczy, drenaż limfatyczny, bańka chińska, masaż gorącymi kamieniami. - Terapia manualna – mobilizacje, manipulacje krótkodźwigniowe (HVLA). - Indywidualne ćwiczenia rehabilitacyjne – dla dorosłych i dzieci od 10 roku życia. - Holistyczne podejście – dbamy nie tylko o ciało, ale i o psychikę! PROGRAM OTWARCIA: - 12:00 – Rozpoczęcie wydarzenia - 12:30 – Krótka pogadanka o zdrowiu i fizjoterapii - 13:00 – Losowanie upominków dla kobiet na dzień kobiet 🌹 - 13:30-17:00 – Zwiedzanie gabinetu & DARMOWE konsultacje fizjoterapeutyczne Poznaj właściciela: Nazywam się Rafał Wypych i jestem magistrem fizjoterapii oraz technikiem masażystą. Od 8 lat pomagam pacjentom wracać do zdrowia, korzystając z szerokiego wachlarza technik terapeutycznych. Stale podnoszę swoje kwalifikacje, uczestnicząc w licznych kursach i szkoleniach, aby zapewnić moim pacjentom najlepszą możliwą opiekę. Moim celem jest nie tylko ulga w bólu, ale także poprawa jakości życia – holistyczne podejście do zdrowia to klucz do skutecznej terapii. Nie przegap okazji, by zadbać o swoje zdrowie i skorzystać z wyjątkowych promocji na pierwszą wizytę! Zapisy pod numerem tel: 662 125 107 Godziny otwarcia: - Pn-Pt: 10:00-17:00 - Sb: 12:00-16:00 Zapraszam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama