W dziewięć dni napadł na ten sam punkt dwukrotnie. Mowa o feralnej stacji paliw położonej 10 km od Gostynina (Zakrzewo-Parcele gm. Baruchowo). Napastnik jest zamaskowany i ubrany na czarno, ma coś przypominającego broń. Wybiera wczesne godziny poranne, za każdym razem było tuż po godz. 5 rano. Grozi pracownikom stacji spaleniem ich samochodów.
Do pierwszego zdarzenia doszło w Wielką Sobotę. Złodziej ukradł wtedy z kasy ok. 4800 zł. W poniedziałek (09.04) udało mu się wynieść o 4 tys. mniej. Po pierwszym napadzie właściciel stacji ogłosił nagrodę za złapanie rabusia - 5000 zł. Po poniedziałkowej powtórce podwoił stawkę.
Oba nagrania z monitoringu są łudząco podobne, prawdopodobnie to ten sam człowiek. Wchodzi za ladę, żąda gotówki i pyta o sejf.
Złodziej oddalił się ze stacji pieszo, jest cały czas na wolności. Policja apeluje o kontakt do każdego kto ma jakiekolwiek informacje o napastniku.
christo
foto/wideo: youtube.com
Napisz komentarz
Komentarze