Współorganizatorem i uczestnikiem uroczystości był Poseł na Sejm RP Maciej Małecki – przewodniczący sejmowej komisji ds. Energii i Skarbu Państwa, a wcześniej sekretarz stanu w MSP, a następnie w kancelarii Premiera RP, który pod tablicą upamiętniającą 96 ofiar katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem, w tym Pary Prezydenckiej, złożył wieniec Jak co roku w uroczystości brał udział Włodzimierz Fetliński - małżonek zmarłej senator oraz syn – Bartosz Fetliński.
Uroczystość została rozpoczęta uroczystą Mszą Świętą, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. Andrzej Kamiński z Archidiecezji Warszawskiej, pochodzący z Ciechanowa: „Henryk Sienkiewicz po zwiedzeniu Muzeum Diecezjalnego w Płocku napisał w kronice: >>Kościół jest stróżem przeszłości, piastunem teraźniejszości i siewcą przyszłości<<. W tym duchu spotykamy się dzisiaj przy ołtarzu w Sanktuarium Maryi Niepokalanej, klasztorze zbudowanym z inicjatywy św. Maksymiliana Marii Kolbego, by modlić się za ofiary katastrofy smoleńskiej, a szczególnie za senator RP Janinę Fetlińską. Życie i działalność pani senator można wyrazić słowami sentencji łacińskiej widniejącej na jednej ze ścian szpitala
w Ciechanowie: >>Salus aegroti suprema lex – zdrowie chorego najwyższym prawem<<” . Tymi słowami wprowadzenia rozpoczął czcigodny celebrans.
Uczestnicy uroczystości: przedstawiciele rodziny senator Fetlińskiej, współpracownicy, przyjaciele i wszyscy, którym bliskie są wartości, jakimi kierowała się
w życiu śp. dr Janina Fetlińska, wspominali ją w krótkich świadectwach. Tych kilka świadectw sprawiło, że przez chwilę można było odnieść wrażenie, jakby znów była między nami. Intensywnie odżyły uczucia i emocje oraz zaszkliły się oczy. Przypomniane historie pokazały jej szlachetność, mądrość, dobroć i świętość w codziennym życiu, w najprostszych sprawach. A zwłaszcza w pochyleniu się nad potrzebującymi, pomimo wielu obowiązków.
Po raz ósmy uczestnicy znów zadawali sobie retoryczne pytanie: dlaczego? W tym miejscu nadziei dodały słowa wypowiedziane przez ks. Andrzeja Kamińskiego podczas homilii: „Śmierć to nie kropka na końcu zdania, a jedynie przecinek w drodze ku wieczności”.
Dr Alicja Adwent – żona śp. europosła Filipa Adwenta zauważyła: „W rozmowach z mężem
i synem Pani Senator można było poczuć ogromny pokój. Ale nie taki w wymiarze ludzkim.
Objawił się on w wielkiej wdzięczności Bogu za dar jej życia i uszanowaniem Jego woli. Towarzyszyła mi również myśl, że osoba, nasza Janeczka, która zrobiła tyle dobrego za życia, może jeszcze więcej zrobić dla nas, będąc naszym orędownikiem w niebie”.
W uroczystościach uczestniczył także starosta sochaczewski Jolanta Gonta, wicestarosta Tadeusz Głuchowski, przewodniczący Rady Miasta Żyrardów Marcin Rosiński. Jak co roku przybyły siostry zakonne, a wśród nich s. dr Halina Iwaniuk - SJK (urszulanka), służebniczka z żoliborskiego sanktuarium warszawskiego. A także osoby z Warszawy, Sochaczewa, Grodziska Mazowieckiego, Milanówka, Radziejowic.
Poseł Maciej Małecki serdecznie podziękował wszystkim, którzy pomogli w organizacji uroczystości. W szczególny sposób Ojcom Franciszkanom z Niepokalanowa, Łukaszowi Gołębiowskiemu, Pawłowi Stobnickiemu, radnej Selenie Majcher, Jakubowi Miszczakowi i Marcinowi Odolczykowi.
Jacek Piekarski
Napisz komentarz
Komentarze