SYTUACJA
Lech Poznań po dziewiętnastej kolejce ma trzydzieści trzy punkty i zajmuje miejsce na najniższym stopniu podium PKO Bank Polski Ekstraklasy. W tym czasie dziewięć razy zwyciężył, sześciokrotnie zremisował i poniósł cztery porażki. Poznaniacy zdołali zdobyć dwadzieścia trzy bramki, przy czym stracili ich o pięć mniej, czyli siedemnaście. Co ciekawe, Lech Poznań może być w lepszym rytmie meczowym, ponieważ w tej rundzie ma za sobą już trzy ligowe pojedynki. Po przerwie bezbramkowo zremisował ze Stalą Mielec, a następnie 2:2 z Miedzią Legnica po bramkach Filipa Marchwińskiego oraz Mikaela Ishaka. Obie drużyny ponownie zmierzyły się kilka dni później, ponieważ pierwszy z pojedynków odbył się w ramach zaległej kolejki z jesieni. W drugim meczu lepszy okazał się już Kolejorz, a decydujące trafienie zanotował Mikael Ishak.
KADRA
Jeśli chodzi o komfort w doborze kadry, nikt z poznaniaków nie będzie na sobotnie starcie zawieszony. Mimo to trener przyjezdnych prawdopodobnie nie będzie mógł wystawić do gry co najmniej trzech zawodników. Dopiero do treningów z drużyną wrócił Portugalczyk João Amaral. Inna sprawa, że jego dyspozycja nie jest w tym sezonie już tak imponująca, jak w poprzednich rozgrywkach. W Płocku trudno spodziewać się również Ľubomíra Šatki, który trenuje indywidualnie. Barry Douglas kolejny miesiąc wraca z kolei do siebie po operacji stawu skokowego. W przerwie doszło także do kosmetycznych zmian w szerokiej kadrze naszego przeciwnika. W klubie pojawił się bowiem znany z Rakowa Częstochowa bramkarz Dominik Holec, a pożegnano się na przykład na zasadzie wypożyczenia z Maksymilianem Pingotem, który rozpoczął ten sezon nawet w wyjściowym składzie. Nie będzie żadną tajemnicą fakt, że Kolejorz dysponuje naprawdę mocną i wyrównaną kadrą. W związku z tym ciężko na dobrą sprawę pokusić się o dokładne wytypowanie wyjściowej jedenastki. Pewniaków widzimy przede wszystkim w linii defensywy, gdyż Joel Pereira, czy Antonio Milić to czołowi zawodnicy ligi na swoich pozycjach. Kluczową postacią jest rzecz jasna Mikael Ishak. Biorąc pod uwagę niedaleki mecz europejskich pucharach z FK Bodø/Glimt być może po raz pierwszy w tym sezonie usiądzie na ławce? Nie można tego wykluczyć, jednak bez wątpienia defensorzy muszą mieć na niego oko.
TRENER
Szkoleniowcem przyjezdnych jest John van den Brom, który jako zawodnik jest kojarzony z występów dla Vitesse Arnhem, Ajaxu Amsterdam, czy reprezentacji Holandii. Jego trenerska kariera przyspieszyła w AGOVV Apeldoorn. Następnie objął ADO Den Haag i wspomniane SBV Vitesse. Dzięki dobrym wynikom dostał szansę w belgijskim Anderlechcie. Zdobył tam dwa Superpuchary Belgii i mistrzostwo, po czym przejął AZ Alkmaar. Pracował tam blisko pięć lat, aż podpisywał kontrakty kolejno z FC Utrecht, KRC Genk (pobyt okraszony Pucharem Belgii), zaliczając przed Lechem Poznań jeszcze krótki epizod w saudyjskim Al-Taawon FC.
Omawiane powyżej spotkanie rozpocznie się w sobotę 11 lutego o godzinie 17:30. Transmisja w CANAL+ Sport, CANAL+ 4K Ultra HD, CANAL+ online oraz TVP Sport.
Mecz w Płocku będzie jednym z trzech, które w 20. kolejce PKO BP Ekstraklasy zobaczy nowy selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos.
Napisz komentarz
Komentarze