W czwartkowe (03.05.) przedpołudnie do Posterunku Policji w Sannikach zgłosiła się 36-letnia kobieta informując policjantów, że w Osmolinie został jej skradziony rower. Kobieta wraz z dziećmi zatrzymała się przy kościele, a gdy z niego wyszli jednośladu już nie było. Poszukiwania na własną rękę nie przyniosły rezultatu, dlatego o pomoc poprosiła mundurowych.
Dzięki dokładnemu opisowi prawdopodobnego sprawcy policjanci szybko wytypowali złodzieja. Okazało się, że jest nim 54-letni mieszkaniec gminy Iłów. Mężczyzna, gdy zorientował się, że jest poszukiwany porzucił rower na swojej posesji i sam uciekł w okoliczne sady. Policjanci natychmiast udali się w pościg za złodziejem. W niedługim czasie zatrzymali 54-latka. Okazało się, że miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kradzieży roweru, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
podkom. Dorota Słomkowska
KPP w Gostyninie
Napisz komentarz
Komentarze