Miniony weekend był dla mieszkańców Gostynina okazją do świetnej zabawy.
Na scenie pod zamkiem zaśpiewali Nowa Kultura, Sarsa i Łzy. Wiele straganów, food trucków i masa atrakcji. III Jarmark Gostyniński przeszedł już do historii.
Burmistrz Miasta Gostynina Paweł Kalinowski oficjalnie otworzył Jarmark św. Jakuba w sobotę o godz. 16.00. Później emocji było już coraz więcej. Zaraz po rozpoczęciu imprezy odegrano rekonstrukcję historyczną – Hołd Ruski. Piękne stroje, konie i klimat, w jaki wprowadzili mieszkańców aktorzy jest nie do opisania. Uśmiech na twarzach widzów wywołała klątwa, jaką rzuciła caryca, która miała głosić, że kto ośmieli się odbudować zamek gostyniński, rychło straci władzę. Sprawdziło się? Oceńcie państwo sami...
Znawca historii naszego regionu dr Marian Chudzyński poprowadził panel dyskusyjny – "Dlaczego rekonstrukcja Hołdu Ruskiego w Gostyninie?".
Na rozstawionej pod zamkiem scenie było tego wieczoru bardzo głośno. Trójcę zespolów zainicjował występ Nowej Kultury w rytmach reggae. Po wieloosobowej grupie z Gostynina przyszedł czas na uwielbianą przez młodzież Sarsę. Młoda artystka zaprezentowała hity z ostatnich lat takie jak: "Naucz mnie", "Zapomnij mi", czy "Bronię się".
Wisienką na torcie Jarmarku Gostynińskiego był zespół Łzy. Wokalistka Sara Chmiel porwała publiczność klasykami: "Agnieszka", "Narcyz się nazywam" oraz "Oczy szeroko zamknięte".
Gośćmi Jarmarku św. Jakuba byli m.in. Poseł na Sejm RP Waldemar Olejniczak oraz były Wiceburmistrz Gostynina – Paweł Pachniewski – obecnie Wiceprezes Zarządu Energa Operator.
Organizatorami Jarmarku św. Jakuba byli: Urząd Miasta Gostynina, Miejskie Centrum Kultury, Agencja Rozwoju i Promocji Zamek, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Miejska Biblioteka Publiczna oraz Towarzystwo Miłośników Ziemi Gostynińskiej.
Imprezę poprowadził Mariusz Pogonowski - aktor Teatru Dramatycznego w Płocku.
christo
Napisz komentarz
Komentarze