Nafciarze pierwszą groźną akcję przeprowadzili już w pierwszej minucie. Z lewego skrzydła do środka zszedł Milan Spremo. Uderzył celnie prawą nogą po krótszym rogu, jednak spokojnie złapał to Tomasz Loska. Na kolejny strzał czekaliśmy do dwudziestej trzeciej minuty. Wówczas przed polem karnym bardzo dużo miejsca miał Emile Thiakane. Senegalczyk zdecydował się na strzał z dystansu lewą nogą. Piłka przeleciała jednak zdecydowanie nad bramką. Precyzji zabrakło też Pawłowi Chrupalle, który strzelił z daleka zdecydowanie nieczysto. Bruk-Bet Termalica Nieciecza odpowiedziała po niespełna pół godziny gry. Po faulu Marcina Biernata sędzia podyktował rzut wolny, po którym niecelnie główkował Taras Zaviyskyi.
Niestety kilka minut później przyjezdni otworzyli wynik spotkania. Kapitalne prostopadłe, otwierające podanie, płaska wrzutka z prawej strony i w polu karnym świetnie zachował się Jakub Branecki, który sprytnym strzałem pokonał Bartłomieja Gradeckiego. Nafciarze odpowiedzieli z kolei wrzutem z autu Fabiana Hiszpańskiego, po którym pokonać Tomasza Loskę starał się Emile Thiakane. Na koniec pierwszej połowy mieliśmy jeszcze sporo szczęścia, kiedy piłka wylądowała na słupku, a wpadł w niego Maciej Ambrosiewicz. Co więcej, potem futbolówka wylądowała w naszej siatce. Sędziowie dopatrzyli się tu pozycji spalonej rywali.
Po zamianie stron przyjezdni zmarnowali doskonałą szansę na skuteczny kontratak, a chwilę później po krótkim słupku uderzał Jakub Branecki. Po godzinie gry do ataku ruszyli płocczanie. Po świetnym, mocnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego do wyrównania doprowadził Marcin Biernat. Dosłownie chwilę potem… wyszliśmy już na prowadzenie! Centra z prawego skrzydła i w polu karnym odnalazł się właśnie doświadczony stoper, który skompletował dublet. Goście po dwóch mocnych ciosach starali się jednak podnieść.
Z dalszej odległości potężnie uderzył na przykład Damian Hilbrycht. Piłka musnęła spojenie i wyszła za boisko. Mimo to płocczanie starali się kontrolować przebieg meczu, a pod koniec spotkania… podwyższyli prowadzenie! Doskonale z głębi pola ruszył Fryderyk Gerbowski. Młody pomocnik podciągnął akcję do przodu i obsłużył podaniem Krzysztofa Janusa. Doświadczony zawodnik mocnym uderzeniem po dalszym rogu nie dał szans Tomaszowi Losce! Do końca meczu nic poważniejszego już się nie wydarzyło. Mamy pierwsze zwycięstwo w tym sezonie!
Naszym kolejnym przeciwnikiem będzie Górnik Łęczna. Wyjazdowe spotkanie rozpocznie się 26 sierpnia o godzinie 20:00.
Wisła Płock - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (0:1)
0:1 - Jakub Branecki 36'
1:1 - Marcin Biernat 59'
2:1 - Marcin Biernat 62'
3:1 - Krzysztof Janus 80'
Wisła: 99. Bartłomiej Gradecki - 16. Fabian Hiszpański (60', 24. David Niepsuj), 2. Marcin Biernat, 5. Beniamin Czajka, 11. Milan Spremo - 37. Paweł Chrupałła (60', 32. Fryderyk Gerbowski), 14. Mateusz Szwoch, 23. Filip Lesniak (46', 8. Jakub Grič), 19. Émile Thiakane (88', 21. Igor Drapiński), 30. Nikola Srećković (46', 10. Krzysztof Janus) - 20. Łukasz Sekulski.
Bruk-Bet Termalica: 1. Tomasz Loska - 17. Taras Zaviyskyi, 3. Arkadiusz Kasperkiewicz, 77. Artem Putivtsev, 21. Damian Hilbrycht (77', 18. Bartosz Farbiszewski) - 10. Adam Radwański, 8. Andriy Dombrovskyi (77', 88. Tomáš Poznar), 28. Maciej Ambrosiewicz, 14. Artem Polarus (63', 24. Kacper Karasek) - 50. Florin Purece (63', 7. Morgan Faßbender), 9. Jakub Branecki (85', 26. Wojciech Jakubik).
Żółte kartki: Biernat, Hiszpański, Thiakane, Czajka, Szwoch - Branecki, Hilbrycht, Karasek.
Sędzia: Daniel Stefański.
Frekwencja: 2 794.
Napisz komentarz
Komentarze