Niestety leki te nie są dla nas dostępne w Polsce. Pojawiła się szansa na dalsze leczenie w klinice Charité w Berlinie - największej klinice uniwersyteckiej w Europie. Tutaj Konradek mógłby otrzymać leki biologiczne, które są ostatnią nadzieją na zatrzymanie zapalenia i autoimmunizacji. Leki farmaceutyczne już nie pomagają...
Obecnie synek przebywa w Klinice Świętego Łukasza w Gdańsku. Przyjmuje sterydy, komórki macierzyste i immunoglobuliny. Widzimy, że leczenie pomaga i Konrad zdrowieje, ale w momencie wycofania leków stan zapalny ponownie wzrasta i koszmar naszego dziecka powraca
JEDYNĄ NADZIEJĄ dla Konrada są leki biologiczne - przeciwnowotworowe i immunosupresyjne. Nie znamy jeszcze ceny leczenia w klinice w Niemczech, ale wiemy że nie starczy nam pieniążków, które dzięki Państwa pomocy udało nam się zebrać i które zostały nam pibrealizacji 1 etapu leczenia naszego synka.
Zwracamy się z gorącą prośbą o dalszą pomoc. Teraz kiedy pojawiła się szansa na skuteczne i trwałe pokonanie tej strasznej choroby, my rodzice chcemy dać naszemu dziecku tą szansę i kolejny raz zawalczyć o to, by już nigdy nie musiało cierpieć i płakać z bólu.
Prosimy, pomóż nam uratować Konradka
Rodzice
link do zbiórki
Napisz komentarz
Komentarze