Kierowca poruszający się samochodem ciężarowym na tablicach rejestracyjnych z Pruszcza Gdańskiego już na bramownicy przy Miejskim Centrum Kultury miał sygnał, że będzie problem z przejechaniem pod wiaduktem i tak też się stało. Przed wiaduktem próbował wycofać jednak cały czas nadjeżdżały kolejne pojazdy i było to trudne zadanie do wykonania. Dopiero przejeżdżający przypadkiem dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie pomógł przy wycofaniu ciężarówki.
Roman Garstka, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców w rozmowie z portalem gostynin24 powiedział, że jeżeli kierowca zorientuje się na pomiarze wysokości, że będzie problem z przejazdem samochodu pod wiaduktem, a nie ma bocznych ulic aby zawrócić, powinien zjechać na pobocze i wezwać pomoc, najlepiej Policję.
Napisz komentarz
Komentarze