14 lipca 1610 roku hetman Stanisław Żółkiewski rozbił pod Kłuszynem wojska carskie, otwierając w ten sposób armii króla polskiego drogę do Moskwy. Po carskiej porażce pod Kłuszynem król szwedzki zerwał układ z Moskwą i wysłał swe oddziały na podbój północnej Rosji. Sytuację chciał wykorzystać także Dymitr Samozwaniec II, który wraz ze swoimi sprzymierzeńcami skierował się w stronę Moskwy.
Tymczasem spisek przeciwko Wasylowi Szujskiemu zawiązali moskiewscy bojarzy. 17 lipca 1610 roku bracia Lapunowie i książę Wasyl Golicyn zwołali Dumę, by zmusić cara do ustąpienia z tronu. Tłum, na którego czele szedł patriarcha Hermogen wkroczył na Kreml. Wasyl IV, który został uwięziony, miał początkowo zostać księciem Niżnego Nowogrodu. Tymczasem Prokop Lapunow zasugerował, by odsuniętego od władzy Wasyla odesłać wraz z żoną do klasztorów.
Postrzyżony na mnicha Wasyl Szujski trafił do Monasteru Czudowskiego, w którym przebywał do czasu, gdy Moskwa została zajęta przez hetmana Stanisława Żółkiewskiego. Wasyl Szujski uznał prawa królewicza Władysława Wazy do tronu rosyjskiego, a bojarzy wydali go w ręce hetmana Stanisława Żółkiewskiego. Początkowo pozbawiony władzy car został umieszczony w monasterze św. Józefa Wołokołamskiego, później w Osipowie. W sierpniu 1611 roku Wasyl Szujski z braćmi Dymitrem i Iwanem wyjechał z Moskwy w taborze polskich wojsk wracających do Rzeczypospolitej. 29 października 1611 roku na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie odbył się triumf Stanisława Żółkiewskiego, po którym car i jego rodzina zostali zaprowadzeni na zamek królewski, gdzie złożyli hołd Zygmuntowi III Wazie.
Jako więzień króla polskiego Wasyl Szujski umieszczony został w pałacu na Mokotowie. Chociaż pozostawał pod strażą, mógł jednak kontaktować się ze światem zewnętrznym i przyjmować gości. W grudniu 1611 roku rezydencja spłonęła, należało więc byłego władcę przenieść w inne miejsce. 18 grudnia 1611 roku Wasyl Szujski i jego rodzina zamieszkali na zamku w Gostyninie. Carską rodziną opiekowali się starosta gostyniński Jerzy Garwawski i dworzanin królewski Zbigniew Bobrownicki.
Za tydzień – o pobycie Wasyla Szujskiego na zamku w Gostyninie.
Napisz komentarz
Komentarze