ReklamaNapisy do nagran

Już się zaczęło. Gminy apelują: oszczędzajcie wodę

Wcześniej niż zwykle pojawiają się apele o oszczędne podlewanie ogródków. Gminy na razie proszą i grożą, że jak to nie podziała, to wprowadzą zakazy.

Taka sytuacja powtarza się co roku, ale zazwyczaj w czerwcu lub lipcu, kiedy z nieba leje się żar. Bo o suszę tu chodzi. A także o to, że gdy ludzie masowo zaczynają podlewać trawniki czy kwiaty, to domowe krany są suche.

Tak jest co roku

– Mam tak każdego lata. Gdzieś od godziny 17 brakuje wody w domu. Sąsiedzi wtedy właśnie biorą do ręki szlauchy i leją wodę na trawniki. Trudno nawet czajnik wodą napełnić, o kąpieli nie wspominam – mówi Pan Paweł.

I dodaje, że on sam podlewa po zmroku. – Mam też duży podziemny zbiornik na deszczówkę i drugi, mniejszy, przy rynnie – dodaje.

Wójt na razie prosi

„W związku z wysokimi temperaturami oraz zwiększonym poborem wody z sieci wodociągowej w gminie Konopnica apeluję o racjonalne wykorzystywanie wody z wodociągu gminnego” - apeluje wójt Konopnicy (woj. lubelskie).

I przypomina, że obowiązuje bezwzględny zakaz czerpania wody z hydrantów przeciwpożarowych. 

„Proszę o niepodlewanie trawników, ogrodów, upraw rolnych, sadowniczych i działkowych oraz napełniania basenów wodą z wodociągów gminnych”.

W innych samorządach jest podobnie

„Nieoszczędne korzystanie z wody może spowodować obniżenie ciśnienia wody i doprowadzić do przerw w dostawie wody” - to gmina Radzyń Podlaski. 

„W przypadku dalszego utrzymywania się suszy i wysokiego poboru wody z sieci wodociągowej, będą mogły występować problemy z dostawą wody” – to gmina Puławy. 

„Mając na względzie oszczędzanie wody, warto pomyśleć o gromadzeniu deszczówki w specjalnych zbiornikach i wykorzystywaniu jej do podlewania roślin. W ten sposób dbamy o środowisko i płacimy mniejsze rachunki za zużycie wody. Przypominamy! Gmina Konstancin-Jeziorna udziela dotacji na zakup takiego zbiornika. Dofinansowanie wynosi 50 proc. poniesionych kosztów. Trzeba tylko złożyć wniosek” – podpowiada gmina.

Jak nie poskutkuje, to będą zakazy

W apelach pojawia się też ostrzeżenie, że na razie jest to prośba, ale gdy kłopoty będą się nasilać, to skończy się zakazem. To konieczne, bo chodzi o bezpieczeństwo. 

„Ograniczenie zużycia wody zapewni odpowiednie ciśnienie w sieci wodociągowej oraz zapobiegnie przerwom w jej dostawie dla wszystkich użytkowników. Oszczędzanie wody jest również kluczowe dla zapewnienia odpowiedniego ciśnienia w hydrantach, co jest niezbędne dla ochrony przeciwpożarowej” – przekonuje Wiesław Pachniewski, wójt gminy Kowala.

I dodaje: „Prosimy o wykorzystywanie wody z sieci wodociągowej wyłącznie do celów bytowych w godz. 9-22. W szczególności, prosimy o powstrzymanie się od podlewania ogródków, trawników, mycia samochodów oraz napełniania przydomowych basenów”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
UBUNTU 29.05.2024 13:27
Zadaniem Gmin jest zabezpieczyć ujęcia wód oraz ich drożność. Co roku są apele, zamiast dywersyfikacji - ograniczanie. Taka nowa moda. Jest lato więc woda potrzebna jest w większej ilości, jest to dość logiczne. Wodociągi są dość archaiczne, ale pewnie nie ma to znaczenia, wystarczy apel o ograniczenie wody w czasie kiedy jest najbardziej potrzebna. Za chwile będą apele o wstrzymanie produkcji prądu w dni słoneczne, dość analogiczna sytuacja. Niech UG wprowadzi zakaz tworzenia żywych ogrodów/ogródków, tylko sztuczne, i problem rozwiązany...Psia kostka zapomniałem- kryzys klimatyczny, to nie ma związku z działaniem urzędu..

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 17°CMiasto: Gostynin

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 14 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama