Pani minister w Płocku odwiedziła filię Politechniki Warszawskiej i teren zajezdni Komunikacji Miejskiej. Na spotkaniu z zarządem KM w Płocku rozmawiano m.in. o przyszłości transportu publicznego, szczególnie w kontekście pojazdów zeroemisyjnych i o ewentualnym wsparciu rządowym.
W radiu Płock FM Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz podzieliła się ze słuchaczami przygodą podróży kolejowej z Warszawy do Płocka z przesiadką w Kutnie, która trwała 2 godziny 20 minut. – 100 km od Warszawy, województwo mazowieckie, 2 godziny 20 minut? – pytała zdziwiona minister.
Na pytanie prowadzącej audycję Moniki Maron – w jaki sposób rząd będzie wspierał samorządy? Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz odpowiadała, iż właśnie Płock jest dobrym przykładem. – Samorządowa spółka, która zapewnia komunikację publiczną, z KPO i funduszy europejskich posiada ponad połowę floty autobusów wodorowych.
W ramach trzeciej edycji programu „Zielony Transport Publiczny” i dotacji z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności, rząd podpisał umowy z 73 miastami na zakup 902 autobusów zeroemisyjnych i 593 punkty ładowania lub tankowania tych pojazdów.
Wielka szkoda, że minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz nie zatrzymała się w Gostyninie, gdzie rządzą jej koalicjanci, planujący uruchomić komunikację miejską w naszym mieście.
Napisz komentarz
Komentarze