Polacy i Żydzi. Razem, a nie przeciw sobie

„Ludzie po prostu chcą się spotkać i uczyć od siebie. Piękna inicjatywa! Warto sprzyjać takim wydarzeniom, to się może pięknie rozwijać. Powodzenia!”. Takim wpisem, na swoim profilu facebookowym, zareagował na wieść o przyjeździe do Gostynina grupy potomków gostynińskich i gąbińskich Żydów prof. Szewach Weiss.

20 maja będziemy gościć w naszym mieście grupę z Izraela i Stanów Zjednoczonych. Wszystkich łączy przeszłość. Ich potomkowie stanowili część wielokulturowego społeczeństwa Gostynina i Gąbina. Wszyscy są Żydami. Losy ich przodków wplecione były realia życia społecznego wymienionych miast, w latach sprzed i podczas Zagłady. Wszyscy są potomkami nielicznej grupy gostynińskich i gąbińskich Żydów ocalałych z Holokaustu.

Jaki jest cel ich wizyty? Pragną się spotkać i rozmawiać z obecnymi mieszkańcami Gostynina oraz Gąbina. Chcą budować relacje i wyrazić pamięć o tych, którym nie udało się przetrwać koszmaru wojny. Wszyscy wiemy, że to właśnie polskiej ziemi przypadło szczególne i tragiczne miejsce na mapie nazistowskiej nienawiści wobec potomków Abrahama. Żydów gromadzono w gettach, gdzie ginęli z głodu i szerzących się epidemii, a następnie przeprowadzono ich masową zagładę w obozach koncentracyjnych. Taki był też los kilku tysięcy Żydów Gostynina i Gąbina. Jednak nawet pośród tamtych ciemnych dni, było miejsce na przejawy dobroci i humanitaryzmu. A każdy przejaw szlachetności, szczególnie tej okazywanej w czasach totalnego moralnego chaosu i deprawacji, zasługuje na uznanie i pamięć. Dlatego w trakcie wizyty potomków gostynińskich i gąbińskich Żydów chcemy odsłonić tablicę upamiętniającą bohaterstwo gostyninianki – Józefy Gierblińskiej. Pani Gierblińska w dniach likwidacji gostynińskiego getta ocaliła życie miejscowego Żyda – Leona Motylińskiego.

Przedwojenne i okupacyjne losy rodziny Gierblińskich i Motylińskich pokazują, że w wielokulturowym i zróżnicowanym społeczeństwie wciąż jest miejsce na przyjaźń, bliskość i wzajemną pomoc. To doskonała lekcja dla nas, żyjących w drugim dziesięcioleciu XXI wieku. Często zbyt łatwo dajemy się sprowokować do kłótni, agresji i niechęci względem siebie. Rozmowę zastępują inwektywy, zainteresowanie losem drugiego człowieka zamieniamy na obojętność, a w miejsce zrozumienia pojawiają się oskarżenia i niechęć.

Wszystkich tych, którzy „chcą się spotkać i uczyć od siebie” zapraszam na Marsz Pamięci – pierwsze tego typu wydarzenie w całej powojennej historii Gostynina. 20 maja o godz. 13:00 spotykamy się przed budynkiem Urzędu Miasta. Trasa marszu przebiegać będzie ulicami: Kościelną (od dawnej bramy getta), Wyszyńskiego i Jana Pawła II. Na ulicy Jana Pawła II zostanie odsłonięta tablica poświęcona Pani Józefie Gierblińskiej. Zakończenie marszu planowane jest przy tablicy „Sztetl. Gostynińscy Żydzi” w Rynku, gdzie będzie mieć miejsce krótka ceremonia.

Do zobaczenia w gronie tych, którym bliska jest historia wieloetnicznego Gostynina z jego przeszłości.

Piotr Syska


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
boho 27.05.2019 08:37
Wspaniałe wydarzenie!!!

szymon Fish 26.05.2019 18:38
Piekna inicjatywa. Takie zdarzenia dają możliwość wiary, ze są dobrzy ludzie na świecie. Dzieki

bezchmurnie

Temperatura: 14°CMiasto: Gostynin

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 10 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama