Piłkarze Wisły Płock już w 3. minucie objęli prowadzenie po strzale Grzegorza Kuświka. Goście wyrównali kwadrans później, a na listę strzelców wpisał się płocczanin występujący w łódzkiej drużynie Łukasz Sekulski. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.
W przerwie prezesi klubu Jacek Kruszewski i Tomasz Marzec podziękowali trenerowi Grzegorzowi Wenerskiemu, który po 37. latach pracy w płockim klubie odszedł na emeryturę.
W drugiej odsłonie gry przy 30. stopniowym upale obie drużyny grały zachowawczo. Wynik meczu ustalił w 75. min. Giorgi Merebashvili.
- Jeśli chcemy bawić się w profesjonalną piłkę musimy nauczyć się żyć z tymi niepowodzeniami i znaleźć w sobie tyle siły, by w kolejnym meczu przełamać złą passę. Brutalna okazuje się ta Ekstraklasa – mówił po porażce z Wisłą trener ŁKS Kazimierz Moskal.
- Cieszą kolejne trzy punkty. Bardzo dziękuję swoim podopiecznym za trud, za wykonanie taktyki i konsekwencje w działaniu - mówił po meczu trener Wisły Radosław Sobolewski.
and.
Napisz komentarz
Komentarze