Grupa wystartowała ze wzgórza zamkowego kierując się na pobliskie cmentarze: ewangelicko-augsburski i św. Jakuba. Trzecim przystankiem była ul. Floriańska, gdzie usytuowana jest tablica upamiętniająca egzekucję mieszkańców Gostynina z 1941 roku. Na szlaku nie mogło zabraknąć parku Józefa Piłsudskiego. Ulicą Kutnowską rowerzyści dotarli pod krzyż smoleński. Dalej wycieczka prowadziła przez lasy do Gaśnego odwiedzając mogiły w Drzewcach i Kraśnicy.
- Nie dostrzegamy jak zmienia się nasze otoczenie, a niestety osób, które pamiętają wydarzenia z początku XX wieku jest coraz mniej. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby szanować, kultywować i przekazywać historie młodszym pokoleniom, dzięki którym pamięć o naszych bohaterach i historii będzie wieczna – mówią organizatorzy (Urząd Miasta w Gostyninie)
Najmłodszym uczestnikiem wyprawy była siedmioletnia Ala Piętka, która wraz z tatą Andrzejem Piętką zrobiła sobie mały trening przed niedzielnym Bike Tour na Dybance. Oprócz zdobycia wiedzy historycznej trening wyszedł na dobre, bo mała Ala i jej tata wygrali dzień później zawody w swoich kategoriach wiekowych.
Rowerzyści pokonali ok. 20 km.
Więcej zdjęć tutaj.
and.
Napisz komentarz
Komentarze