80-letni kierowca z Gąbina kierujący fordem focusem stracił panowanie nad kierownicą i dachował na odcinku Stefanów-Wola Łącka. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Niemalże w tym samym czasie kilkaset metrów dalej zderzyły się samochody osobowe citroen z kia.
Chwilę później w Rogożewku 36-letni kierowca hondy na toruńskich numerach nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych i wypadł z drogi zatrzymując się w rowie.
Przez trzy godziny ruch na DK60 odbywał się wahadłowo. W akcji policjantom z Płocka i Gostynina pomagali strażacy z JRG Płock i OSP Łąck.
christo
Napisz komentarz
Komentarze