W tym roku przypada 80. rocznica rozstrzelania 29 mieszkańców Gostynina w lesie w Woli Łąckiej. Niemcy po wkroczeniu do miasta od razu aresztowali gostynińską inteligencję i w tajemnicy pod osłoną nocy dokonali tej zbrodni, miejsce zamaskowali. Przypadkowym świadkiem egzekucji był Ignacy Lewandowski z pobliskiego Emilianowa, który po odjeździe hitlerowców, zaznaczył miejsce zbrodni. Wójt Gminy Gostynin Edmund Zieliński przemawiając przy pomniku podkreślał, że naszym obowiązkiem jest dbanie o miejsca kaźni i męczeństwa. Wraz z burmistrzem Pawłem Kalinowskim przypomniał wszystkich zamordowanych.
W Woli Łąckiej zginęli m.in. trzej młodzi duchowni z parafii św. Marcina. Oddali swoje życie za ówczesnego proboszcza. W połowie listopada ukazał się modlitewnik zawierający nowennę i litanię przez wstawiennictwo kapłanów męczenników.
Napisz komentarz
Komentarze