Kilka godzin przed powitaniem nowego 2020 roku jeden z mieszkańców Powiatu Gostynińskiego zamieścił post na facebooku:
Jak widać na załączonym obrazku, jest pytanie – Czy Powiat Gostyniński stać na etat dla radnego za 7000 zł miesięcznie do ręki? Post dotyczy radnego Powiatu Romana Augustyniaka, który w grudniu zamienił pracę w sklepie meblowym w Gąbinie na Urząd Starostwa. Jak do tego doszło i kto jest za to odpowiedzialny pisaliśmy w artykule "Przejdą do historii Powiatu".
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy m.in. radnego Romana Augustyniaka, który straszy mieszkańca Powiatu Sądem. W jednym z komentarzy Augustyniak pisze: ...nie ma żadnego etatu, a zarobki reguluje ustawa, wystarczy sprawdzić...
Sprawdziliśmy i dla przypomnienia zamieszczamy wypowiedź starosty Arkadiusza Boruszewskiego z listopadowej sesji Rady Powiatu, gdzie informował radnych o zatrudnieniu radnego Romana Augustyniaka na stanowisku szefa Promocji i Rozwoju, na miejsce Andrzeja Wiśniewskiego. W tej wypowiedzi starosta odniósł się również do aktywności Augustyniaka podczas posiedzeń Zarządu, o którą dopytywali radni:
Portal gostynin24 zwrócił się na piśmie do Starostwa m.in. z pytaniem.
- Jakie wynagrodzenie otrzymał radny Roman Augustyniak i jakie stanowisko?
W odpowiedzi starosta Arkadiusz Boruszewski pisze, iż Augustyniak otrzymał stanowisko – członek Zarządu Powiatu Gostynińskiego, z wynagrodzeniem miesięcznym 5252 zł.
W obecnej kadencji odbyło się 50 posiedzeń Zarządu Powiatu, Roman Augustyniak uczestniczył w zaledwie 17.
and.
grafika: facebook
Napisz komentarz
Komentarze