Pierwszy telefon do oficera dyżurnego zadzwonił o godz. 22.58. Później telefony się urywały, a do usuwania skutków ulewy zadysponowano osiem jednostek straży pożarnej. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło rejonu ulic Kopernika i Marcinkowskiego, gdzie domownicy zgłaszali zalane piwnice i garaże.
Dużo pracy strażacy mieli w galerii handlowej pod zamkiem. Gromadząca się woda na dachu obiektu uszkodziła konstrukcję, a woda przedarła się do sklepów. Na miejsce przybyło Pogotowie Energetyczne i szef zarządzania kryzysowego w Gostyninie Hubert Wojciechowski. Zapadła decyzja o wyłączeniu budynku z użytkowania.
Na 23 wyjazdy, aż 20 dotyczyło miasta, a tylko 3 Legardy.
W szczytowym momencie opadów nieprzejezdne były m.in. mała obwodnica i ul. Przemysłowa.
christo
Napisz komentarz
Komentarze