To rekordowy poziom wzrostu w odniesieniu do innych regionów na Mazowszu czy w Polsce. W latach 2013-2019 na terenie powiatu gostynińskiego prawie dwukrotnie więcej ludzi zakończyło swoje życie w konsekwencji próby samobójczej aniżeli w wyniku wypadku drogowego.
Co się dzieje ze społeczeństwem, że nie radzi sobie z problemami suicydalnymi? - zapytaliśmy Franciszka Małeckiego-Trzaskosia, Prezesa Zarządu Instytutu Badań i Analiz działalności Jednostek Samorządu Terytorialnego. - Odwróciliśmy się od siebie, unikamy siebie, przestajemy ze sobą rozmawiać. Jesteśmy okrutni jako społeczeństwo dla siebie wzajemnie.
Statystyki pokazują, że coraz więcej młodych ludzi decyduje się na samobójstwo. - Dzieci w wieku lat 7 potrafią mieć myśli samobójcze, nastolatki popełniają próby - zazwyczaj pierwsza nie zawsze jest udaną. Z wiekiem, a raczej doświadczeniem skuteczność prób samobójczych rośnie. W Polsce samobójstwa są przyczyną 20-25 proc. zgonów w grupie wiekowej 13-19 lat. To wynika z korelacji danych uzyskanych od Policji z tymi pochodzącymi z Głównego Urzędu Statystycznego – mówi Franciszek Małecki-Trzaskoś.
Jak pomóc zagubionym?
- Po pierwsze zacznijmy siebie obserwować. Twórzmy prawdziwe relacje międzyludzkie oparte o interakcje. Groźniejsze od tekturowego państwa jest to, że jesteśmy tekturowymi rodzicami i przyjaciółmi. Po drugie przestańmy czekać na ruch władz centralnych, wywierajmy presję na władze samorządowe. To powinna być presja zorientowana na dofinansowanie instytucji pomocy społecznej oraz placówek oświatowych.
Kilka dni temu gostynińscy funkcjonariusze odwiedli 28-letniego mężczyznę od samobójstwa. Mieszkaniec powiatu gostynińskiego wziął sznurek, nóż kuchenny i poszedł na strych chcąc odebrać sobie życie. Działanie policjantów uchroniło mężczyznę od tragicznego w skutkach kroku. Pisaliśmy o tym tutaj.
Ze statystyk Komendy Głównej Policji wynika, że w naszym kraju najczęściej próby samobójcze podejmują osoby w wieku 30-34 lata.
and.
Napisz komentarz
Komentarze