Rok 2020 nie przestaje nas zaskakiwać. W okolicach Gostynina widziano już w tym roku wilki, lamę i muflona. Kiedyś miały tu być nawet żubry.
Tym razem zaś gostynińskie lasy odwiedził kangur. Dzikie zwierzę z odległego kontynentu w polskich lasach to niebywała atrakcja.
Niecodziennego odkrycia dokonano w okolicach Choinka. Podleśniczy Łukasz Kaczmarek napotkał na drodze kangura udając się na ćwiczenia strażackie. Nadleśniczy Jacek Liziniewicz w rozmowie z portalem gostynin24 nie ukrywa zdziwienia.
– W samo południe kangur jak gdyby nigdy nic skubał sobie trawkę w środku lasu. Szybko ustaliliśmy, że mały uciekinier jest mieszkańcem mini-zoo w Zielonej Szkole w Goreniu – mówi Jacek Liziniewicz.
Australijski torbacz przemierzył kilkanaście kilometrów. Został schwytany i bezpiecznie wrócił do domu.
christo
Napisz komentarz
Komentarze