„Nie da się ukryć, że po pierwszej fali koronawirusa i powrocie do naszych miejsc pracy spotkaliśmy się z trudnościami w komunikacji z dotychczasowym otoczeniem. Wystarczy wspomnieć chociażby o powitaniu ze współpracownikami” – mówiła Magdalena Słowińska, koordynatorka projektu "stop2covid".
Jak wyjaśniła, zdecydowano się poszukać rozwiązania, które ułatwi tę komunikację, a przy okazji będzie przypominać o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa w czasie pandemii. W efekcie powstały opaski na rękę w dwóch kolorach - żółtym oraz czerwonym.
Opaska w kolorze żółtym oznacza zachowanie dystansu społecznego 2 metrów. Symbolizuje pracę w biurze, zgodę na wspólny lunch, korzystanie z miejsc kultury i wypoczynek poza domem. Opaska czerwona ma dawać sygnał do zachowania jak największego dystansu, pracę zdalną, witanie się na odległość, wolny czas wyłącznie z bliskimi oraz kameralny urlop.
Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Izby Lekarskiej do walki z COVID-19 tłumaczył, że dystans jest bardzo potrzebnym dodatkowym środkiem prewencyjnym w walce z rozprzestrzenianiem się pandemii. Szczególnie ze względu na specyfikę koronawirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19, który wielokrotnie przebiega bezobjawowo.
„Wiele osób nie wie, że jest zakażonych. Możemy mieć wirusa, który po cichu nawet jest w stanie uszkadzać narządy, a nie daje istotnych objawów. To powoduje, że każdy z nas może być emiterem wirusa. Jak najłatwiej unikać zakażenia? Odsunąć się, nosić maseczkę i nie zapominać o dezynfekcji rąk oraz otoczenia” – podkreślił Grzesiowski.
Mirosław Szczepański, prezes firmy Polish Dairy mówiąc o zaangażowanie w projekt "stop2covid" z perspektywy przedsiębiorcy zaznaczył, że według niego opaski poprawiają komunikację wewnątrz organizacji. W jego opinii pozwalają pracownikom zasygnalizować ich stosunek do kwestii dystansu społecznego i relacji międzyludzkich.
„Naprawdę nie wiadomo, w jaki sposób obecnie mamy zwracać się do obcych osób - podawać dłoń, stukać się pięściami, łokciami czy kompletnie odstąpić od przywitania? Pracownicy w naszej firmie mogą stosować opaski, jako dodatkowe narzędzia. Dla nas, jako inicjatora akcji ważny jest też aspekt odpowiedzialności społecznej" - stwierdził Szczepański.
Tomasz Zjawiony, prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach przekonywał z kolei, że celem takich akcji jak "stop2covid" jest jak najszybsze uwolnienie się od pandemii koronawirusa, która wpływa negatywnie na warunki prowadzenia biznesu. Jego zdaniem kluczowe jest obecnie podejmowanie decyzji skupionych na bezpieczeństwie pracowników.
O cechach wyróżniających "stop2covid" opowiedział dr Marek Benio, wiceprezes zarządu Europejskiego Instytutu Mobilności Pracy. Wymienił tu całkowitą dobrowolność projektu, która pomaga przyjmować wszelkie nakazy jako własne sposoby postępowania.
„Ten projekt pozwala przyjąć konieczne ograniczenia, jako własne, a nie, jako narzucone przez ustawodawcę. Zgłaszanie w niewerbalny sposób, czyli poprzez noszenie opaski, swojej gotowości lub zastrzeżenia, co do zbliżania się innych osób, jest niesłychanie istotne dla zachowania dystansu społecznego” - stwierdził Benio.
Partnerem projektu "stop2covid" została Fundacja Słodziaki, która od 2017 roku wspiera edukację rodzin i dzieci z cukrzycą typu pierwszego. O swoim zaangażowaniu w projekt mówiła prezes fundacji Aleksandra Myczkowska-Utrata zaznaczając, że diabetycy, podobnie jak inni przewlekle chorzy, są obecnie w grupie ryzyka.
„Dla nas, jako fundacji, ważny jest również aspekt społecznej odpowiedzialności biznesu. Pamiętajmy, że każda opaska zakupiona przez firmę - to jedna maseczka przekazana wskazanej organizacji. Mam nadzieję, że opaski na nadgarstkach będziemy widzieć nie tylko w środowisku korporacyjnym” - powiedziała prezes Fundacji Słodziaki.
Zamówienia na opaski można składać poprzez stronę internetową stop2covid.org
{youtube}/2Nsx5Uy7elY{/youtube}
PAP MediaRoom
Napisz komentarz
Komentarze