NIE oceniaj innych. NIE decyduj za innych. NIE możesz! NIE jesteś nią... 

O Polsce znów głośno. Na ulicy tysiące strajkujących Polaków. Sprawa dotyczy wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że przepisy dotyczące aborcji z powodu ciężkiej wady płodu są sprzeczne z Konstytucją. Decyzja zburzyła wypracowany prawie 30 lat temu tzw. kompromis aborcyjny. 

W czwartek Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wniosek 119 posłanek i posłów o zbadanie zgodności z Konstytucją dwóch przepisów tzw. ustawy antyaborcyjnej. Wniosek został złożony do TK w 2019 r. i dotyczy tzw. aborcji eugenicznej, tj. w przypadku podejrzenia choroby dziecka lub jego upośledzenia.  

Obowiązująca od 1993 r. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji w trzech przypadkach – gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. 

W świetle decyzji TK – Trybunału Julii Przyłębskiej, która jest odkryciem towarzyskim Kaczyńskiego, a także Trybunału, w którym zasiadają sędziowie „dublerzy” – drugi przypadek, wypracowanego kompromisu sprzed prawie trzech dekad, przestaje obowiązywać. Każda Polka będzie musiała urodzić, nawet jeśli oczekiwane dziecko będzie zdeformowanym, nieżywym płodem. Bez głowy, kręgosłupa czy z innymi nieodwracalnymi i nieuleczalnymi schorzeniami. Polska kobieta stała się żywą trumną.  

Rozumiem poglądy organizacji „pro life”, nauczanie Kościoła katolickiego, ale nie rozumiem narzucania ich całemu społeczeństwu. Dlaczego taka decyzja zapadła w XXI wieku w środku Europy? W Polsce w kraju świeckim i cywilizowanym? Trafnie napisała francuska agencja prasowa AFP: „Decyzja najwyższego organu władzy sądowniczej w Polsce jest zgodna z życzeniem ultrakatolickiej i nacjonalistycznej partii znajdującej się u władzy – Prawa i Sprawiedliwości”.  

Niesamowite, że tak kontrowersyjny temat poruszany jest przez konserwatywną grupę rządzących i to jeszcze w szczycie pandemicznym. Nie wiem, czy oni [czyt. prawica] nie byli świadomi tego, że tysiące Polaków wyjdzie na ulice i będzie sprzeciwiać się takim działaniom? Z jednej strony dobrze, że wyszli, ponieważ strajki są jednym z głównych elementów demokracji. Przykre jest to, że muszą interweniować w takiej sprawie. Prowokowanie tego typu zachowań w laickim państwie, kiedy nieustannie rośnie liczba zachorowań na koronawirusa, nie wspominając o niewydolności polskiego systemu medycznego, jest wysoce perfidne i nie może spotkać się z aprobatą nikogo. Chyba że naiwnie myślano, że skoro wprowadzi się obostrzenia epidemiologiczne o zakazie zgromadzeń powyżej 5 osób, to ludzie będą się bać i nie wyjdą protestować. Pobożne życzenie. 

Ładnie brzmi wyświechtany slogan „obrona ludzkiego życia”, tak chętnie używany przez pro-life'owców. Kompletnie pomija się fakt istnienia dramatów tysięcy kobiet i ich partnerów, którzy słyszą diagnozę: dziecko urodzi się martwe lub umrze zaraz po porodzie. Państwo zapomina o matkach, które zajmują się niepełnosprawnymi dziećmi. Śmiesznie niskie dodatki w niczym nie pomagają. Poza tym często brakuje ludzkiej serdeczności dla takich rodzin. Spychane są one na margines społeczny i żyją opuszczone przez wszystkich. Grunt, że „my” będziemy mieć czyste sumienie, a oni niech sobie robią, co chcą. W końcu to ich problem. Właśnie – to ich problem. To problem każdej kobiety. Problem każdego mężczyzny wspierającego kobietę w tak trudnej chwili. Dlaczego grupa białych mężczyzn miesza się do tego? Hasło „Wypierdalać!” na banerach strajkujących jest tutaj bardzo zasadne. 

Zakaz aborcji w drugim przypadku ustawy ma rzekomo zmniejszyć liczbę wykonywanych zabiegów. Znowu wysuwa się na pierwszy plan naiwna wizja polityków: „skoro zakażemy, to tego nie będzie”. A co z podziemiem aborcyjnym? Co z tymi wszystkimi kobietami, które i tak poddadzą się aborcji po cichu w podejrzanych miejscach przy pomocy szarlatanów podających się za lekarzy? Nie jest tajemnicą, że wiele z takich kobiet umrze na skutek wykrwawienia czy zakażeń, pozbawione rzetelnej opieki medycznej. Tylko nieliczne będzie stać na wyjazd za granicę do kliniki w Niemczech czy w Czechach. Aborcja była od zawsze, jest i będzie. Nikt tego nie zatrzyma. To tylko polityka państwa może sprawić, że będzie jej mniej. Już dwa lata temu w „Tygodniku Powszechnym” ojciec Ludwik Wiśniewski sygnalizował ten problem: „Gdyby w chrześcijańskim narodzie, a takim podobno jest polski naród, uchwalono ustawę, która stanowi, że opiekun nieuleczalnie chorego dziecka otrzymuje comiesięczne wynagrodzenie równe przeciętnej pensji, a lata opieki nad chorym dzieckiem wliczają się do świadczeń emerytalnych; gdyby ponadto ustawa gwarantowała bezpłatne lekarstwa i bezpłatną terapię dla takich dzieci – byłaby to prawdziwa troska o nienarodzonych, godna Dumnej Polski”.

Mam wrażenie, że w tej sprawie zapomina się o jednej istotnej kwestii. Jeśli dana kobieta jest przeciwna aborcji, to po prostu jej nie dokona. Sama nie pochwalam aborcji jako katoliczka. Natomiast nie jestem w stanie powiedzieć, co zrobiłabym, gdybym została postawiona w takiej sytuacji, gdybym to ja miała wybierać. Właśnie – wybierać. Teraz każdą z Polek pozbawiono tego wyboru. Poza tym nikt nie ma prawa narzucać innemu swoich poglądów. Tym bardziej państwo w tak wrażliwych sytuacjach, nie ma moralnego prawa decydowania za swoich obywateli. Nie można zmuszać do heroizmu.

#piekłokobiet zdaje się bardzo zasadnym w obecnej sytuacji. Krążący cytat w sieci obrazuje to w pełni „Jesteś w ciąży. Ciąża okazuje się zagrożona. Z badań wynika, że dziecko nie ma szans na przeżycie. Nie możesz usunąć. Musisz urodzić praktycznie martwe. Brzuch rośnie. Obcy ludzie gratulują, a Ty pękasz od środka. Trzeba być skurwielem, by skazać kobietę na takie cierpienie”. 

Sylwia Rycharska 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kola 06.11.2020 22:41
Piekło kobiet to chyba na tym polega, że kobiety są kobietami. One tymczasem uważają, że kobietami nie są. Istne piekło.

Andrev 02.11.2020 18:13
Brawo Pani Sylwio! Dodałbym do tego: edukacja młodych ludzi, prawdziwe wychowanie do życia w rodzinie a nie nauka jak to żona ma szydełkować a mąż po pracy czytać gazetę, rzetelna edukacja seksualna w szkole a nie na podwórku i przez Internet na stronach XXL. Młody człowiek ma być uczony jak ma podejmować słuszne i świadome decyzje. Pozdrawiam serdecznie

Wali 01.11.2020 11:13
Rzecznik KEP: Udział ludzi wierzących w demonstracjach proaborcyjnych to grzech.

Martwypłód 31.10.2020 20:21
Pisze Pani, że Julia Przyłębska jest wynalazkiem Kaczyńskiego. Owszem, w takiej samej mierze jak prof. Rzepliński został stworzony przez Tuska. Taki mamy w Polsce zwyczaj, że sędziów TK wybierają nam politycy i jednych, jak to Pani napisała, "dublerów" zastępują nam inni. PIS wygrał wybory w 2015 roku mówiąc o zakazie aborcji. Rękami TK dotrzymał tylko obietnicy. To rzadkie zjawisko w polskiej polityce, rozumiem zaszokowanie wielu ludzi. Z kolei od osoby broniącej ongiś konstytucji na manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji - takiej jak Marta Lempart - należy oczekiwać poszanowania wyroku TK. W końcu "KON-STY-TU-CJA!". Tak krzyczeli wtedy protestujący. Dzisiaj te same gardła krzyczą: "wypierdalać z konstytucją!". Sama Pani niedawno wychwalała Szymona Hołownię płaczącego nad konstytucją. Czy społeczeństwo demokratyczne, obywatelskie nie powinno - zamiast demolować miast, łamać restrykcje covidowe - zbierać podpisy pod ustawą zmieniającą konstytucję? Osobiście nie mam wątpliwości, że nikogo nie powinien dziwić zakaz aborcji eugenicznej w kraju, w którym penalizowane jest zabijanie zwierząt domowych i futerkowych. Nie można zabijać zbrodniarzy, ale nienarodzone dzieci to już co innego. Albo jesteśmy społeczeństwem łagodnym, albo srogim. Albo poważnym, albo niepoważnym. Skoro rodzic nie może decydować w jakim wieku dziecko powinno zacząć naukę w szkole, nie może dać mu klapsa, to czy może być panem jego życia i śmierci? Bo może urodzić się martwe albo chore? Lekarze czasami się mylą. Coraz rzadziej, ale nadal. Pisze Pani o kobietach będących "martwymi trumnami". To obrzydliwa manipulacja. Martwego dziecka nie można już zabić - usunięcie go nie będzie aborcją. Gdzie ustalimy granicę aborcji eugenicznej? Czy będzie ruchoma? W końcu zaczniemy zabijać płody niskich i rudych? Jeśli tak litujemy się nad chorymi dziećmi to czy nie zaczniemy przejmować się losem starców i skracać także ich cierpienie? Najlepiej zaraz po osiągnięciu wieku emerytalnego - zreformowałoby to ZUS. Dawni obrońcy demokracji mogą mieć odmienne od mojego zdanie, ale powinni działać na drodze demokratycznej. W mojej opinii PIS celowo wyjął tego królika z kapelusza by spolaryzować opinię publiczną. Zagłuszył tym samym protesty rolników, kolejne covidowe ograniczenia oraz coraz gorszą ogólną sytuację gospodarczą. Naczelnik nie traci wiele - strajkująca obyczajowa lewica i tak nie głosowała i nigdy nie zagłosuje na PIS. Na koniec jeszcze jeden wątek. Przedstawia się Pani jako katoliczka. Trudno to skomentować, dlatego tylko to podkreślę. Zwłaszcza, że o "grupie białych mężczyzn" broniących kościołów pisze Pani z pogardą. I że mają "wypierdalać".

hipokryto 01.11.2020 09:51
To adoptuj kilka takich niepełnosprawnych dzieci z ciężkimi wadami-mądralo - wykażesz się

Martwypłód 01.11.2020 10:57
Proszę przeczytać mój komentarz jeszcze kilka razy i następnie kilka razy go przepisać. Teks jest długi, zalecam podzielić go na mniejsze fragmenty, to ułatwi pracę. Nie zamierzam adoptować upośledzonych dzieci. Dość cierpień przysparza mi rozmowa z ludźmi takimi jak Pani.

MrinoMarini 02.11.2020 19:09
Mistrzowska riposta.

tak jest 31.10.2020 14:07
Jeśli uważasz,że aborcja jest zła, to jej nie dokonuj.Rób według własnego sumienia a nie z przymusu.

Kkk 31.10.2020 12:05
Skoro Bóg dał nam wolną wolę i sumienie to nie po to żeby ktoś nam narzucał swoje zdanie, szczególnie w tak delikatnej kwestii. Żaden facet nie zrozumie co to znaczy być w ciąży, nikt kto nie ma od kilku lat dziecka wymagającego opieki 24/24 nie zrozumie z czym zmagają się rodzice... Dajmy wybór, nie nakaz, a Państwo, KK i środowisko prololife niech pokażę na czym polega wsparcie i parasol ochronny dla tych, którzy zdecydowali się nieść ten krzyż i tu nie chodzi tylko o dofinansowanie ale też przejęcie opieki nad dzieckiem chociaż raz w tygodniu żeby zmęczona mama mogła chodź chwilę odpocząć i zająć się sobą.

Natalia 31.10.2020 11:00
Nie każda matka i nie każde dziecko z wieloma wadami umiera przed narodzinami lub tuż po nich. Warto przede wszystkim podkreślić, że niepełnosprawność wiąże się z poświęceniem. Poświęceniem swojego życia nie tylko matki i ojca, ale również zdrowego rodzeństwa. Państwo nie martwi się o te dzieci, a późnej o niepełnosprawnych dorosłych. Co będzie z nimi, gdy zabraknie opiekunów? Czy rodzeństwo [u]powinno lub musi[/u] rezygnować ze swojego życia na rzecz przejęcia opieki nad swoim bratem lub siostrą? Czy czeka ich smutny los I oczekiwanie na... śmierć w domach opieki? Żaden wybór nie jest do końca sprawiedliwy i morlany. Dlaczego zwykli obywatele, troszcząc się o swoje dzieciaki, zakładają miejsca przyjazne i sprzyjające/usamodzielniające (na ile to możliwe)? Dlaczego nie zajmują się tym władze? Miejmy na uwadze, że nie każda niepełnosprawność równa się tylko rumianym, pulchnitkim i uroczym dzieciakom z zespołem Downa (chociaż i w tym wypadku rodzice oraz same dzieci często spotykają się ze zbędnymi komentarzami, wykluczeniem społecznym i kpinami ze strony "rzekomo broniących życia" ludzi). Nie jestem za aborcją, ale z doświadczenia wiem, że nie każda kobieta I nie każdy mężczyzna jest gotowa/gotowy wychować niepełnosprawne dziecko I nie mnie to oceniać. Moja znajoma zdecydowała się urodzić dziecko z ZD. Podkreśla, że towarzyszył jej strach, szarpały emocje, ale przede wszystkim "miała wybór".

zachmurzenie duże

Temperatura: 9°CMiasto: Gostynin

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 17 km/h

Ogłoszenia
Laweta.waw.pl - Laweta Warszawa - Pomoc Drogowa - Holowanie Auta Laweta.waw.pl - Laweta Warszawa - Pomoc Drogowa - Holowanie Auta Laweta.waw.pl - Laweta Warszawa 24/7 Potrzebujesz natychmiastowej pomocy drogowej w Warszawie? Nasza firma jest dostępna 24/7, aby zapewnić kompleksowe usługi holowania, transportu pojazdów oraz pomoc drogową. Niezależnie od pory dnia i nocy, jesteśmy gotowi, aby przyjść Ci z pomocą. Działamy na terenie Warszawy oraz okolic, zapewniając szybki dojazd i profesjonalne wsparcie. Transport Pojazdu Oferujemy usługi transportu pojazdów na terenie Warszawy i okolic. Nasze nowoczesne lawety są przystosowane do przewozu samochodów osobowych, dostawczych, motocykli, quadów, a nawet maszyn budowlanych i rolniczych. Z nami masz pewność, że Twój pojazd dotrze bezpiecznie i na czas do wyznaczonego miejsca. Całodobowa Pomoc Drogowa Nasz zespół jest dostępny przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, aby zapewnić Ci spokój na drodze. Jesteśmy firmą z wieloletnim doświadczeniem, która dba o bezpieczeństwo i komfort swoich klientów. Oferujemy szeroki zakres usług, w tym awaryjne uruchamianie, wymianę opon, dowóz paliwa oraz holowanie pojazdów. Najszybszy Dojazd Dzięki bazie wypadowej w centrum Warszawy, możemy zapewnić najszybszy dojazd na miejsce zdarzenia. Nasze lawety docierają do klientów w czasie około 10-20 minut od zgłoszenia. Niezależnie od lokalizacji, staramy się zminimalizować czas oczekiwania na pomoc. Profesjonalna Obsługa Nasza flota składa się z nowoczesnych lawet, które są wyposażone w specjalistyczny sprzęt. Dbamy o to, aby każdy transport był bezpieczny i profesjonalny. Nasz zespół to wykwalifikowani specjaliści, którzy zawsze służą pomocą i poradą. Holowanie Auta Oferujemy kompleksowe usługi holowania aut w Warszawie. Świadczymy usługi na najwyższym poziomie, zapewniając szybki i bezpieczny transport pojazdów. Nasze usługi obejmują holowanie pojazdów osobowych, dostawczych, motocykli oraz większych maszyn. Dzięki nowoczesnym technologiom i doświadczonemu zespołowi, możemy sprostać nawet najbardziej wymagającym zleceniom. Kontakt Potrzebujesz natychmiastowej pomocy drogowej? Skontaktuj się z nami: Telefon: +48 73O 3OO 3O3 Jesteśmy dostępni 24/7, aby zapewnić Ci spokój na drodze. Skorzystaj z naszych usług i ciesz się bezpieczną podróżą!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama