Reklama

Zmarł pacjent z KOZZD zakażony koronawirusem

W szpitalu w Pułtusku zmarł 67-letni pacjent Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie.

Gostynin24
06.11.2020 15:46

Zmarł pacjent z KOZZD zakażony koronawirusem

Dyrekcja KOZZD wydała komunikat o śmierci pacjenta. Przebywający w ośrodku pensjonariusze mają obawy o własne zdrowie i życie. Alarmują m.in. Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który wystosował pismo w tej sprawie do Premiera Mateusza Morawieckiego.

Adam Bodnar zwraca uwagę premiera, że sytuacja epidemiologiczna w KOZZD jest tak trudna, że może dojść do dramatycznych zdarzeń, biorąc pod uwagę charakter tego miejsca (przebywają tam osoby uznane za niebezpieczne dla społeczeństwa). - Obecnie na równi zagrożone jest życie i zdrowie zarówno pacjentów, jak i personelu. Z otrzymanych informacji wynika, że już kilku pracowników jest zarażonych koronawirusem - czytamy w piśmie.

W ośrodku zatrudnionych jest ponad 200 osób. Z naszych informacji wynika, że zakażony covidem jest dyrektor Ryszard Wardeński.

and.

Więcej o autorze / autorach:

Gostynin24

Data dodania: 06.11.2020 15:46

KOZZD koronawirus

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

aste-duz 09.11.2020 15:16

Czytam komentarze i jestem autentycznie przerażony. bo kim tak naprawdę jest Rambo, jakaś niedouczona studentka czy prawnik nie potrafiący poprawnie sklecić zdania. To jedynie przykłady, ale przecież tacy ludzie mogą kiedyś stać się na miarę Jarosława K. i pchnąć ludzi przeciwko sobie. Tyle w Was nienawiści, że krytykujecie wszystko i wszystkich. Jeśli ktoś mówi, że pracuje z pacjentami ośrodka na Zalesiu i stwierdza fakty, to wie co mówi. Ja mogę potwierdzić słowa Grzegorza. On ma dostęp do akt, codzienny kontakt z pacjentem, a Wy. Macie jedynie nienawiść i nic poza. Panie Obywatelu, jak się tam Pan nazwał - Jan Paweł II uważał, że nawet w więzieniu człowiek pozostaje człowiekiem. Mnie byłoby szkoda i pracownika KOZZD, i izolowanego tam więźnia, szkoda byłoby mi rodziny pracownika ośrodka, ale też rodziny więźnia. Człowiek popełnia błędy, inaczej nie bylibyśmy ludżmi. Bo izolowani na Zalesiu mają rodziny, które ich wspierają. Ustawa Gowina dotyczyła 10 osób w rodzaju Trynkiewicza, a dziś jest tam 92 więźniów, w tym jedna młoda dziewczyna. To w sporej części starsze osoby. Społeczeństwo nie ma powodu do obaw, ale niech się strzeże ludzi pokroju Rambo. Niszczą i siebie i innych. W sumie fakt pobytu tych ludzi w KOZZD wynika nie tylko z ich przeszłości, ale z niedoskonałej ustawy łamiącej prawo krajowe i europejskie. Szanowni Komentatorzy, proponuję Wam lekturę wypowiedzi RPO Adama Bodnara, dr Ewy Dawidziuk, doc Hanny Machińskiej i innych, do których sami zwracacie się po pomoc, gdy dzieje się Wam krzywda. Prawo dla wszystkich jest takie samo, dyssocjalność stwierdza się u ok. 90% ludności. Może to akurat Wy powinniście trafić do tego ośrodka, poddać się terapii. Boicie się prawdy, najchętniej pozbawilibyście izolowanych prawa do obrony, a potem podpalacie stos i tańczycie wokoło swój upiorny taniec. Super. Nie chcę czczej dyskusji z totalnymi ignorantami, kto nie ma zielonego pojęcia o samej ustawie dot. KOZZD jak i osób tam kierowanych. I dobrze, że nie wszedł w dyskusję z Wami Grzegorz. Z Wami można jedynie dyskutować pięścią, inne argumenty do Was nie przemawiają. Serdecznie pozdrawiam wszystkich konentatorów z Gostynin24. Nie dajcie się otumanić mowie nienawiści, bądźcie ponad takich Rambów, jak ten z powyższych komentarzy.

Obywatel 07.11.2020 08:40

Gdyby zmarł pracownik KOZZD, to byłoby szkoda człowieka. Skoro jednak zmarł "pacjent"... Sami oceńcie.

Grzegorz 08.11.2020 21:26

Proszę nie oceniać po okładce, nie wszyscy są groźni. Pracuję z tymi ludźmi i trafiają za drobne przewinienia nie mając nic wspólnego z wykoźystaniem seksualnym. To osoby, które według więzienia byli niezresocjalizowani i tacy co żyli swoim życiem czyli nie napisali dlatego więziennictwo złożyło wniosek o izolację i takim powodem trafiają do Nas do ośrodka. To zdrowi mężczyźnie tych niebezpiecznych jest garstka. Nie oceniamy proszę po okładce.

psych 09.11.2020 12:31

Grzegorz 08-11-2020 21:26
Proszę nie oceniać po okładce, nie wszyscy są groźni. Pracuję z tymi ludźmi i trafiają za drobne przewinienia nie mając nic wspólnego z wykoźystaniem seksualnym. To osoby, które według więzienia byli niezresocjalizowani i tacy co żyli swoim życiem czyli nie napisali dlatego więziennictwo złożyło wniosek o izolację i takim powodem trafiają do Nas do ośrodka. To zdrowi mężczyźnie tych niebezpiecznych jest garstka. Nie oceniamy proszę po okładce.

Osoby określane jako dyssocjalne czy antyspołeczne w swoim zewnętrznym odbiorze charakteryzują się współwystępowaniem takich cech, jak: agresywność, skłonność do stosowania przemocy, chłód emocjonalny, znikomy poziom współczucia i empatii wobec innych wraz z wysuwającą się niemal na pierwszy plan tendencją do uporczywego nieprzestrzegania obowiązującego porządku społeczno-obyczajowego. Jednostki takie nierzadko stają się sprawcami przestępstw – 50–80% skazanych odsiadujących wyroki w zakładach karnych spełnia kryteria antyspołecznego zaburzenia osobowości, a podstawową zasadą współżycia społecznego, którą wyznają, jest zaspokajanie własnych potrzeb kosztem innych ludzi. Znamienne jest to, iż wszelkie działania takich osób są wynikiem chłodnej kalkulacji i dobrowolnego wyboru. Dyssocjalne zaburzenie osobowości, choć stanowi postać nieprawidłowej struktury osobowości i pociąga za sobą wadliwe funkcjonowanie społeczne, nie jest czynnikiem wyłączającym odpowiedzialność za dokonywane czyny. Oczywiście nie każda osoba dyssocjalna zostaje sprawcą przestępstwa, a nie każdy kryminalista jest osobowością dyssocjalną. Niemniej jednak antyspołeczność – kluczowa cecha opisywanych tutaj osób – zawsze będzie powodować szkody społeczne w mniejszym lub większym zakresie – od pozornie niewinnego „wykorzystywania i eksploatowania” innych w celu realizacji własnych potrzeb, po poważne naruszenie porządku prawnego.[url]https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/zaburzenia_osobowosci/77208,osobowosc-dyssocjalna[/url]

Kristofer 12.11.2020 21:33

To prawda ja też z tym ludźmi pracuje i potwierdzam że tak jest, tyle tylko że to nie nasza wina że tu trafiają a niestety bardzo duża większość uprzykrza i umiał nam pracę w ośrodku najlepiej jak się da obarczając nas wina za wszystko a to nie jest w porządku?!?