Patrząc na wiele okazałych budowli średniowiecza, w tym na zrekonstruowany Zamek Gostyniński, którego otwarcia dokonano w ramach Dni Gostynina 23 maja 2009, nie sposób oprzeć się wrażeniu, jak ważną odgrywało i odgrywa nadal w życiu człowieka bezpieczeństwo. Obostrzenia związane z aktualną sytuacją pandemiczną zdają się to tylko potwierdzać. Budowle obronne, zewnętrzne fortyfikacje miały służyć nie tylko zapewnieniu poczucia bezpieczeństwa, ale także obronie przed ewentualnym najazdem nieprzyjaciela.
Również w życiu duchowym chrześcijanina istnienie podobna analogia, o której przypomina nam św. Teresa od Jezusa (1515-82), hiszpańska mistyczka, reformatorka Karmelu i doktor Kościoła. Warto sięgnąć po jej dzieło „Twierdza wewnętrzna” (1588), które opisuje rozwój życia duchowego używając alegorii „zamku”, czyli „twierdzy”, którą nazywa „wewnętrzną”. Życie mistyczne jest pełnym rozwinięciem łaski uświęcającej, którą otrzymujemy w sakramencie chrztu. Według ks. prof. Stanisława Urbańskiego, twórcy polskiej szkoły duchowości i mistyki, życie mistyczne „to głębokie życie duchowe, które urzeczywistnia się pod wpływem działania Ducha Świętego, który ciągle rozwija życie chrześcijańskie i doprowadza je do pełnej świętości. Człowiek zanurza się w tym życiu dzięki systematycznemu rozwojowi świętości pod wpływem działania cnót teologalnych (wiara, nadzieja i miłość) oraz darów Ducha Świętego otrzymanych w sakramencie chrztu. Ukazują one tajemnicę Boga jako kogoś bliskiego i uświadamiają, że człowiek jest powołany do budowania z Nim najgłębszej wspólnoty”.
Wspólnota z Bogiem pod nazwą „twierdza wewnętrzna” składa się z siedmiu komnat, które oznaczają siedem etapów życia duchowego. Każdy z nich trwa przez pewien czas i wymaga pracy nad własnym udoskonalaniem. Pierwsze dwa mieszkania wyrażają potrzebę poznania siebie, walkę z działaniem Szatana oraz rozwój modlitwy, skupienia i cierpliwości. Trzecie mieszkanie oznacza początek prawdziwego życia duchowego, w którym człowiek nie chce więcej obrażać Boga i rozwija w sobie pokorę. W mieszkaniu czwartym Duch Święty działa we wnętrzu człowieka, wtedy też następuje początek kontemplacji, zwanej modlitwą odpocznienia. W mieszkaniu piątym chrześcijanin rozpoczyna nowy sposób życia duchowego, przeżywa dojrzałą modlitwę jednoczącą z Bogiem. W mieszkaniu szóstym następuje radykalne oczyszczenie duszy. Jest to stan modlitwy ekstatycznej i zaręczyn duchowych. Dusza trwa stale w intensywnej modlitwie wewnętrznej, stąd poruszenia kierujące ją na niebo.
Ostatnim etapem w zjednoczeniu z Bogiem jest mieszkanie siódme. Człowiek cieszy się nieustannym spokojem. Całkowicie oddał się w ręce Boga. Następuje tu tzw. małżeństwo duchowe między duszą a Bogiem, bowiem stara, grzeszna natura umarła, a nowa żyje w Chrystusie w łączności z Ojcem i Duchem Świętym. Następuje zapomnienie o sobie, zgodność woli ludzkiej z wolą Bożą, nieustanne chwalenie Boga, całkowita miłość Boga i bliźniego.
Tak więc św. Teresa ukazuje życie mistyczne jako królewską drogę prowadzącą człowieka do nieba, do osiągnięcia świętości na przykładzie własnego doświadczenia. Warto z niego skorzystać, by budować mur odgradzający od pożądliwości ciała, pożądliwości oczu i pychy tego życia, w których skupia się wszelkie zło w świecie i człowieku.
ks. Leszek Smoliński
Napisz komentarz
Komentarze