Zanim sięgniecie po telefon bardzo prosimy o przeczytanie całości postu. Psiak przeszedł u nas ogromną zmianę – z chudego i kompletnie skołowanego biedaka stał się dumnym, silnym, pewnym siebie psem o wspaniałym wyglądzie, lśniącej sierści i fajnym zachowaniu.
Trafił do nas z przewlekłym (nie leczonym zapewne wiele miesięcy) zapaleniem uszu. Widocznie poprzedniemu właścicielowi leczenie psa się nie kalkulowało. Wyobrażacie sobie ten ból? Kto przechodził te męki na pewno wie, o czym mowa. Już po wszystkim, ale ku ścisłości: w razie choroby zwierzaka zabiera się do weterynarza, a nie porzuca na pastwę losu. Artan ma około 6 lat, jest wysoki jak na owczarka, waży 40 kg.
Po aklimatyzacji jest bezkonfliktowy w stosunku do innych psów, toleruje nawet małe psiaki, które potrafią zakłócać mu spokój ciągłym szczekaniem. Nie znamy stosunku do kotów. Na smyczy trochę ciągnie, ale szybko łapie o co chodzi, więc jest to do nadrobienia.
Artan bardzo źle znosi zamknięcie. Szukamy dla niego domu z podwórkiem, na którym będzie czuł się swobodnie. Kategorycznie odpada łańcuch i zamknięcie w kojcu. Nie wchodzi w grę wypuszczanie tylko na noce lub tylko czasami. Nie wymagamy, żeby był kanapowcem, ale Artan ma mieć kontakt z człowiekiem i luz.
To duży, energiczny, wesoły pies, który potrzebuje ruchu. Pies został odrobaczony, zaszczepiony, wykastrowany, a na rozpoczęcie nowego życia czeka w Gostyninie. Jeśli zastanawiacie się nad adopcją chętnie odpowiemy na wszystkie pytania. Zapraszamy do kontaktu: 605974653, 509653345.
Napisz komentarz
Komentarze