Pierwszy raz Eryk Przybylski trafił do bramki Lubienianki w 16 minucie. Kolejne bramki padały w 27' 34' 59' 68' i 70'. W rozmowie z portalem gostynin24 mówi, że każda bramka go jeszcze bardziej napędzała.
Na listę strzelców wpisał się też Bartosz Komorowski.
Zarówno Mazur jak i Lubienianka występują w ligach okręgowych. Nasza drużyna zajmuje czwarte miejsce w płockiej lidze okręgowej, natomiast Lubienianka piąte miejsce w kujawsko-pomorskiej drugiej grupie.
and.
fot. mazurgostynin.futbolowo.pl
Napisz komentarz
Komentarze