Jeden z nich, 32-latek, odpowie dodatkowo za podpalenie auta oraz posiadanie znacznej ilości amfetaminy. Decyzją sądu ten podejrzany najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
19 lutego 2021 roku do dyżurnego kutnowskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do warsztatu samochodowego, skąd zginęły między innymi elektronarzędzia, rejestrator monitoringu oraz samochód hyundai tuscon. Starty oszacowano na około 23.000 złotych. Wnikliwa praca kutnowskich kryminalnych, zebrane materiały i dowody pozwoliły na wytypowanie i ustalenie podejrzanych. 2 marca 2021 roku kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn. Byli to mieszkańcy powiatu kutnowskiego w wieku 28 i 32 lat. Podczas przeszukania w mieszkaniu 32-latka policjanci zabezpieczyli prawie 100 gramów amfetaminy, które ukrył w lodówce. Ponadto przy mężczyźnie ujawniono również kilka tabletek ekstazy oraz niewielką ilość marihuany i amfetaminy. 4 marca 2021 roku kryminalni zatrzymali trzeciego sprawcę - 25-latka. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem do warsztatu, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto 32-latek dodatkowo usłyszał zarzut zniszczenia samochodu poprzez jego podpalenie, co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, oraz posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych. Za ten czyn grozi kara do 10 lat więzienia. Część skradzionych z warsztatu przedmiotów policjanci już odzyskali. Prokurator złożył wniosek do sądu o zastosowanie wobec 32-latka tymczasowego aresztowania. 5 marca sąd przychylił się do wniosku i podejrzany najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Pozostali dwaj podejrzani zostali oddani pod dozór policyjny.
KPP w Kutnie
Napisz komentarz
Komentarze