Reklamanapisy
Reklama

Jest odpowiedź na list otwarty Jana Żuchowskiego

Barbara Ewa Gierula, Przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ ” Solidarność” w Gostyninie zareagowała na list Jana Żuchowskiego i odpowiada swojemu koledze.

Musicie od siebie wymagać, nawet żeby inni od was nie wymagali”

W odpowiedzi na „List otwarty” Jana Żuchowskiego

Janku!

Zamieszczając swój „List” w internecie chciałeś sprowokować internautów do określenia swoich preferencji na temat gostynińskiego Niezależnego Związku Zawodowego „Solidarność”, a ponieważ powołałeś się również na moją wypowiedź, wywołałeś mnie jakby do tablicy, a jak wiesz pracowałam przy niej ponad trzydzieści lat. Na tym polu, a także na temat mojego Związku - mojego, bo przez 37 lat się go nie wyparłam, małe masz ze mną szanse polemiki.

Zupełnie nie rozumiem, w jakim celu powołałeś się na moją wypowiedź „o inwigilacji członków gostynińskiej Solidarności i ogromnym stopniu nasycenia Gostynina agenturą bezpieki”. Popierasz moje zdanie w tym względzie, czy bronisz esbecji? Nie wyjaśniłeś swojego stanowiska i nie podałeś żadnych konkretów. Dlaczego? Kogoś chronisz? Kogoś się obawiasz? Nie wiadomo, o co ci chodzi. Ja napisałam o tym wyraźnie i bez kamuflaży w swojej książce ( „ Naprzeciw wyzwaniom” ), do której Ty także udzielałeś mi wywiadu.

Natomiast dalsza część Twojego „Listu” jest wyrazem nie tylko rozgoryczenia, jest owocem Twojej dezercji z szeregów „Solidarności”, z której sam odszedłeś do „Solidarności” Jurczyka na początku lat 90-tych.

Twoje pytania o tamten czas są dla mnie proste jak drut – piszesz o działaniach w Polskim Związku Katolicko- Społecznym, wg wikipedi, organizacji działającej w ramach ówczesnego Frontu Jedności Narodu. Nie udało Ci się wówczas pozyskać do swoich przekonań żadnej komisji zakładowej i podzielić „Solidarności w naszym mieście i regionie. Odszedłeś.

Po reaktywowaniu „Solidarności” w Gostyninie nie chciałeś być jej członkiem. Przewodniczącym komisji zakładowej w Pekaesie został Zbigniew Olesiński. Jakim więc prawem krytykujesz i oczekujesz odpowiedzi od obecnych na spotkaniu opłatkowym członków mojej organizacji? Ludzi, którzy przez kilkanaście lat płacą składki – wcale nie małe ? I chociaż ironicznie nazywasz ich zasłużonymi, ONI tacy są. Są zasłużeni dla miasta Gostynina nie tylko dlatego, że Rada Miasta nadała Oddziałowi NSZZ Solidarność w Gostyninie ten honorowy tytuł.

Zasłużeni są dlatego, że kiedy Ty obrażony strzeliłeś focha, Solidarność w mieście nie tylko wygrała pierwsze wybory i miała zdecydowany wpływ na wiele ważnych dla miasta zagadnień.

Czy Ty uczestniczyłeś w przywracaniu pamięci historycznej naszych wielkich rodaków poprzez dekomunizacje ulic w Gostyninie, wtedy na początku lat dziewięćdziesiątych?

A może wspierałeś Solidarność w naszym mieście, kiedy występowaliśmy przeciwko sprzedaży np. budynku byłego Komitetu PZPR, w którym obecnie mieści się starostwo powiatowe?

Albo może wystąpiłeś przeciwko zatrudnianiu w gostynińskich placówkach oświatowych byłych dygnitarzy partyjnych i pracowników służby bezpieczeństwa?

A może pomagałeś zbudować pomnik Józefa Piłsudskiego, albo zainicjowałeś i uczestniczyłeś w budowie pomnika Dmowskiego, którego wysoko ceniłeś?

A może chociaż pomogłeś odnaleźć weteranów Piłsudskiego przez lata całe poniżanych?

Nie ? Szkoda, wiedziałbyś, jak trudna wówczas była to droga. Zadajesz pytanie o sędziego Romana Rogalskiego. A Ty sam co zrobiłeś z tą wiedzą? Zaprotestowałeś? Napisałeś wówczas „List otwarty” potępiający jego zatrudnienie i jak nazywasz „ciepłą posadkę”? Nie słyszałam, nie czytałam….

Nie rozumiem dlaczego członkowie mojej organizacji związkowej mają wyjaśniać sprawy wpadki przywożonych książek ( nie setkami, na Boga!) i różnych donosów?

Mamy dzisiaj do tego sądy i IPN. Czasami bywają wiarygodne. Ostatnimi laty na podstawie zachowanych z tamtego okresu dokumentów „Zażalenia do Komenda Wojewódzkiego” i „Skargi do Ministerstwa Sprawiedliwości” na prześladowania i szantaże SB, Sąd na wniosek Zygmunta Gieruli wykrył intrygę gostynińskich esbeków Gontarka, Dąbrowskiego ukutą z niejakim Stryjewskim z Sierpca (podającym się za Andrzeja Kucharskiego), za co ten ostatni musiał zrezygnować z pracy w milicji. Można? Można.

Dlaczego „Solidarność ma wyjaśniać sprawy opowiadane często na ucho i nierzadko z baaardzo długą brodą. Idźcie z kolegą do sądu …Tylko trzeba chcieć. I jak- powiedział św. Jan Paweł II „Musicie od siebie wymagać….”

I kolejna sprawa. Posłużę się Twoją metodą zadawania pytań. Dalej piszesz : „ W wolnej Polsce, w roku 2012, zostałem odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności” . Czy uważasz, że Prezydent Polski doznał olśnienia i wydobył z niebytu Janka Żuchowskiego, aby go nim odznaczyć? Kto wystąpił z wnioskiem o Twoje odznaczenie? Czy Polski Związek Katolicko- Społeczny czy mój Związek i kto napisał ten wniosek? Podpowiem Ci - nie musisz występować do IPN z tym pytaniem. Większość internowanych z terenu regionu płockiego na wniosek NSZZ „Solidarność” otrzymała takie Krzyże. Ty też, chociaż nie byłeś naszym członkiem.

I już na koniec. Msza św. – którą nazywasz widowiskiem ?- celebrowana w intencji ofiar stanu wojennego dotyczyła również Ciebie, bo "dzisiaj potrzeba światu i Polsce ludzi mocnych sercem, którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią, a nie złorzeczą…..".

Pozdrawiam Cię, zdrowia i poszanowania życzę, Janku….

Barbara Ewa Gierula

Przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ ”Solidarność” w Gostyninie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
GG 27.01.2018 19:39
Do radnego I kadencji. Nie wiem kto pana wybral na radnego ale ta wypowiedz swiadczy o niskim poziomie kultury Zolc wylewa sie ale z pana slow Brak szacunku dla starszej osoby Zalosne!!!!

Radny I kadencji 28.01.2018 16:42
Ta starsza osoba jest w moim wieku i obraża ludzi, którzy walczyli i walczą nie tylko o miejsca pracy, ale o poszanowanie ludzi represjonowanych w czasie wojennym, a fakt ,ze wielu niegodziwych ludzi działało pod szyldem Solidarności, nie daje Żuchowskiemu prawa do opluwania jej obecnych członków w Gostyninie.

Radny! 29.01.2018 08:05
Szkoda,że nie ma pan tyle odwagi cywilnej, aby pod swoją opinią podpisać się imieniem i nazwiskiem. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale przyznać się do tego publicznie? To zbyt trudne? Czy ..... wygodne i bezpieczne?

może 29.01.2018 18:03
może należy odnieść to do siebie!I samemu się podpisać imieniem i nazwiskiem!!Przyganiał kocioł garkowi.

Jan Żuchowski 27.01.2018 14:12
Na zarzuty, które pojawiły się pod moim otwartym listem, w którym wyraziłem krytyczne uwagi wobec gostynińskiej "Solidarności", odpowiedziałem każdemu komentującemu. Odniosłem się do rzekomego wyrzucenia mnie z PKS i "krótkiego" (miesięcznego) okresu internowania. Chciałbym jeszcze przeprosić wszystkich, którzy zostali zwolnieni z pracy i upodleni przez reformę lat 90-tych. Odnosząc się do sytuacji Gostynina, to niestety trzeba przyznać, że praca dla "zwykłych obywateli" jest tylko w supermarketach, przy koszeniu trawy i zamiataniu ulic. Czy to jest ten "cud gospodarczy", którego chcieliśmy jako działacze Solidarności? Wiele negatywnych zmian w naszym kraju, które wydarzyły się w ciągu minionych 28 lat, dokonywało się często pod szyldem "Solidarności". Z taką "Solidarnością" się nie utożsamiałem i nie utożsamiam.

Radny I kadencji 27.01.2018 16:34
Gościu, uważasz, że Solidarność w Gostyninie miała wpływ na tworzenie miejsc pracy? Pogięło cię?

pielęgniarka 28.01.2018 16:52
Jak sięgam pamięcią to Solidarność od zawsze walczyła o miejsca pracy i to nie tylko dla swoich członków.

ale.... 27.01.2018 16:38
Może podziękować należy Solidarności w Gostyninie,że pamiętali o Panu i wystąpili do Prezydenta 0 ten Krzyż? Przecież nie musieli...Ciekawe, czy dzisiaj zrobiliby to samo.....

radny 333333 02.02.2018 18:09
ale.....Kto wystąpił?Myślisz ze Oni pamiętają.Oni mają własne interesy :P

pytanko... 27.01.2018 16:44
Nie podsłuchałeś Frasyniuka ? On też przepraszał wśród KODowców za Solidarność....

Się pamięta 25.01.2018 20:41
Solidarność,to tak była sb-kami,na dziana,jak dobra kasza skwarkami.

prawda 26.01.2018 13:14
Zgadzam się w całej rozciągłości. Do tej pory esbecja siedziała cicho, robili interesiki, polowanka, dowcipkowali z naiwniaków i było cacy. Teraz, jak sprawiedliwości stało się zadość, szaleją i takie jątrzące teksty Żuchowskiego są dla nich jak woda na młyn.

zdziwiony 25.01.2018 10:13
Zaraz, zaraz. Nie rozumiem- Ludzie wystąpili dla niego do prezydenta żeby dostał krzyż chlebowy - cztery czy pięć setek co miesiąc do zdechu, a on jeszcze ich opluwa? Te wszystkie minusy świadczą o tym, że komuś to bardzo się podoba. Taka to ich mentalność.

od 24.01.2018 19:35
do kasprawicz pomyłka powinien być plus a nie minus

Wojtek 24.01.2018 19:08
wiem że to porządny i prawy człowiek, znam go bardzo dobrze, razem pracowalismy tyle lat. Pozdrawiam Szanowny Panie Janie, życze dużo zdrowia i wytrzymałości.

Kasprowicz 24.01.2018 14:31
"Rzadko na moich wargach - Niech dziś to warga ma wyzna Jawi się krwią przepojony, Najdroższy wyraz: Ojczyzna. Widziałem, jak się na rynkach Gromadzą kupczykowie, Licytujący się wzajem, Kto Ją najgłośniej wypowie. Widziałem, jak między ludźmi Ten się urządza najtaniej, Jak poklask zdobywa i rentę, Kto krzyczy, iż żyje dla Niej. Widziałem, jak do Jej kolan - Wstręt dotąd serce me czuje - Z pokłonem się cisną i radą Najpospolitsi szuje. Widziałem rozliczne tłumy Z pustą, leniwą duszą, Jak dźwiękiem orkiestry świątecznej Resztki sumienia głuszą. (…) Więc się nie dziwcie - ktoś może Choć milczkiem słuszność mi przyzna Że na mych wargach tak rzadko Jawi się wyraz: Ojczyzna. (…) W mej pieśni, bogatej czy biednej Przyzna mi ktoś lub nie przyzna Żyje, tak rzadka na wargach, Moja najdroższa Ojczyzna."

cała prawda 27.01.2018 10:43
Ten Kasprowicz to chyba prorok! Jakbym widział KODziarzy z Mazgułą na czele!

radny 333333 02.02.2018 18:28
Julian Tuwim :lol: SDo prostego Człowieka :o

123 23.01.2018 16:15
W latach osiemdziesiątych manifestacyjna działalność w strukturach Solidarności nie przysparzała profitów. Ludzi zajmujących prominentne stanowiska nie uświadczyło się w szeregach Solidarności, wręcz przeciwnie, to między innymi oni własnymi rękami próbowali stłamsić ten ruch. Jednak niektórzy działacze Solidarności już w tamtych czasach świadomie podnosili głos tylko dlatego, żeby w przyszłości czerpać z tego korzyści. Inni, stając się beneficjentami zmian ustrojowych, zaprzedali idee i wartości za pożytki na nich spływające. Byli również tacy, którzy autentycznie wierzyli w to co robią, ale kiedy zorientowali się, że z niektórych "pokusa czyni złodzieja", podjęli decyzję o ewakuacji. Ale byli też tacy, którzy to wszystko przetrwali i to oni spijają dziś "śmietankę"… Każdy człowiek ma prawo do mówienia prawdy, choćby była ona "ością w gardle" dla oponentów. Tylko wtedy bierny słuchacz ma możliwość pozyskania wiadomości, sprawdzenia ich i opowiedzenia się po jednej ze stron. "Oddzielenie ziarna od plew'' niekiedy jest bardzo skomplikowane, ale nie niemożliwe…

yu 23.01.2018 13:27
nie popisała się szanowna kombatantka z tą odpowiedzią.

Mały 22.01.2018 15:20
I sprawa się rypła panie Janie.

Radny I kadencji 27.01.2018 13:03
Kiedy przeczytałem oskarżający list Janka, który nie jest aktem szaleńczej odwagi, ale jedynie próbą ośmieszenia Solidarności, szukałem w pamięci jego działań podczas stanu wojennego. Musiał się nieźle kryć, bo nic o tym nie wiedzieliśmy. A gdybym się chciał popastwić nad staruszkiem to zapytałbym prowokacyjnie: W jakich zakładach pracy działały komisje zakładowe podczas stanu wojennego, chyba tylko OPZZety? Może więc lepiej zadbać o regularne wiatry i ciśnienie, niż wylewać żółć na tych, co wystąpili o ten krzyż?

z gminy 22.01.2018 11:53
jam jest - głupich nie sieją, sami się rodzą.

jam jest 22.01.2018 09:57
Solidarność sprzedała majątek narodowy Polaków.Teraz się kłucą o zasługi .

Ten obcy 22.01.2018 10:55
To chyba nie tyle kłótnia o "zasługi" co dociekanie prawdy. Kto faktycznie był w opozycji demokratycznej, a kto był i pozostaje konformistą? Niektórzy mają wartości i poglądy, inni mają tylko do rozegrania jakieś interesy. I o to jest (chyba) spór. Tak też postrzegam list otwarty Jana Żuchowskiego na który odpowiedziała Pani Barbara Gierula.

zachmurzenie duże

Temperatura: 18°CMiasto: Gostynin

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 16 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama